Intel

Producenci reagują na problemy z IME

Mateusz Stach
Producenci reagują na problemy z IME
3

Intel wciąż zmaga się z problemami związanymi z rozwiązaniem wykorzystywanym we wszystkich jego procesorach od dobrych paru lat.

Luka w Intel Management Engine sprawiła, że na chwilę to rozwiązanie Intela stało się wrogiem numer jeden. Podsystem wspomagający funkcjonowanie procesorów „niebieskich” wszyty jest tak głęboko, że spacyfikowanie go, czy usunięcie wydawały się niemożliwe.

Wielu producentów, jak np. na początku tego miesiąca Asus, wydało oświadczenia o opracowaniu łatek neutralizujących podatność. Jednocześnie zachęcają oni do aktualizacji BIOS zagrożonych płyt głównych.

Nie każdemu łatka wystarcza

Są jednak również tacy, którzy postanowili spróbować pójść dalej. Wśród pionierów znalazł się producent laptopów Purism. Firma oświadczyła, że wdrożyła w swoich produktach rozwiązanie pozbywające się Intel ME na dwóch poziomach. By zapewnić jak najwyższy poziom bezpieczeństwa, został on zarówno wyłączony, jak i na wszelki wypadek jeszcze zneutralizowany.

W ślady Purism poszedł kolejny dostawca laptopów pracujących pod kontrolą dystrybucji Linuxa – System76. Firma poszła nawet dalej i aktualizację wyłączającą IME zamierza dostarczyć do wszystkich swoich urządzeń wykorzystujących procesory Intela szóstej, siódmej i ósmej generacji. Ma to być możliwe dzięki temu, że Intel ME nie pełni żadnej funkcji w ich produktach. Jego dezaktywacja nie wpływa więc na stabilność ich działania.

Purism i System76 są jednak małymi graczami na rynku. Ale i giganci dostrzegają potencjalne zapotrzebowanie na sprzęt bez IME. Dell, znany z posiadania linii laptopów z oprogramowaniem open source, właśnie wprowadził ciekawą opcję w konfiguratorze. Kupujący notebooki z biznesowej rodziny Latitude może wybrać w zakładce System Management jedną z trzech opcji. Ta, która nas interesuje, to „Intel vPro – ME Inoperable, Custom Order” i kosztuje dodatkowo niecałe 21 $.

Z pewnością obchodzenie Management Engine jest nie w smak Intelowi. Może jednak zaistniała sytuacja zmusi giganta nie tylko do walki z tym procederem, ale i większej otwartości w kwestii informacji na temat tego czym IME właściwie jest i jak dokładnie jest wykorzystywany.

Źródło: liliputing, asus, purism

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu