Felietony

Prezydent Duda na Facebooku miał szansę i niestety…

Grzegorz Marczak

Rocznik 74. Pasjonat nowych technologii, kibic wsz...

154

Zgodnie z zapowiedziami Prezydent Duda korzystając z Facebook Mentions przemówił na żywo na Facebooku. Zaczęło się całkiem ciekawie, młody ambitny polityk uśmiechnięty rozmawia z internautami i odpowiada na pytania. Było pogodnie i naprawdę przyjemnie. Jednak w pewnym momencie jakby ktoś nag...

Zgodnie z zapowiedziami Prezydent Duda korzystając z Facebook Mentions przemówił na żywo na Facebooku.

Zaczęło się całkiem ciekawie, młody ambitny polityk uśmiechnięty rozmawia z internautami i odpowiada na pytania. Było pogodnie i naprawdę przyjemnie.

Jednak w pewnym momencie jakby ktoś nagle przełączył włącznik i z uśmiechniętego faceta, Prezydent zamienił się nagle w surowego polityka rozliczające poprzedników, posługującego się hasłami swojej partii.

Długie monologi z gładką “gadką” były dla mnie męczące. Nie wiem jednak czy nie bardziej było męczące odpowiadania na pytania, na które chciało się wypowiedzieć i omijanie reszty.

Nasłuchałem się więc klasycznych politycznych dyrdymałów i sloganów, zapewnień i planów na przyszłość. Mieliśmy więc dokładnie kopię z wszystkich wystąpień kandydata Dudy podczas kampanii wyborczej.

Zgodnie z zapowiedziami Prezydent Duda korzystając z Facebook Mentions przemówił na żywo na Facebooku.

Zaczęło się całkiem ciekawie, młody ambitny polityk uśmiechnięty rozmawia z internautami i odpowiada na pytania. Było pogodnie i naprawdę przyjemnie.

Jednak w pewnym momencie jakby ktoś nagle przełączył włącznik i z uśmiechniętego faceta, Prezydent zamienił się nagle w surowego polityka rozliczające poprzedników, posługującego się hasłami swojej partii.

Długie monologi z gładką “gadką” były dla mnie męczące. Nie wiem jednak czy nie bardziej było męczące odpowiadania na pytania, na które chciało się wypowiedzieć i omijanie reszty.

Nasłuchałem się więc klasycznych politycznych dyrdymałów i sloganów, zapewnień i planów na przyszłość. Mieliśmy więc dokładnie kopię z wszystkich wystąpień kandydata Dudy podczas kampanii wyborczej.

Słuchając też nowego Prezydenta absolutnie nie odniosłem wrażenia, że stara się on przekonać do siebie tych nieprzekonanych. Nie chodzi mi o to kto jaką partię polityczną popiera, ale o pokazanie siebie takiego jakim się jest naprawdę, bez tej całej polityczne otoczki.

Rozumiem, że polityk, a szczególnie na takim stanowisku, raczej nigdy nie wychodzi ze swojej roli. Szkoda jednak bo liczyłem, że tak, młody Prezydent będzie wiedział, że nie zawsze i nie wszędzie trzeba agitować i czasem po prostu warto porozmawiać szczególnie z tymi, którzy mają inne zdanie i poglądy.

Na koniec jeszcze jedno - nie lubię polityków niezależnie od partii i poglądów. Nie lubię ich dlatego, że uprawiają politykę, w której założeniem jest, że druga strona jest mało inteligentna i trzeba do niej przemawiać jak do baranów. Prezydent Duda niestety nie uniknął tej maniery i odpowiadając na pytania chwyta się tych prostych chwytliwych dla tłumów haseł, uciekając jednocześnie od konkretnych odpowiedzi.

Nie udał się więc według mnie ten debiut Prezydenta na Facebooku. Nie oceniam przy tym poglądów politycznych, ale mój odbiór polityka, który ma być nowoczesny - używa nowoczesnych narzędzi komunikacji, ale nie zmienia formy i nie dostosowuje się do nieco innych warunków i realiów rozmowy.

Widać, że nasi politycy muszą się jeszcze wiele nauczyć jeśli chodzi o media internetowe. Tutaj bowiem w przeciwieństwie do telewizji widać o wiele więcej, widać nawet to, czego często nie chce się pokazać.

Jeśli natomiast chodzi o nową usługę Facebook to spisała się całkiem nieźle. Ciekawym doświadczeniem było zobaczenie na żywo Prezydenta odpowiadającego na pytania. Niezależnie już od tego jak odpowiadał i o czym mówił. Mam nadzieję, że nasi politycy będą chętniej korzystali z takich form przekazu.

Słuchając też nowego Prezydenta absolutnie nie odniosłem wrażenia, że stara się on przekonać do siebie tych nieprzekonanych. Nie chodzi mi o to kto jaką partię polityczną popiera, ale o pokazanie siebie takiego jakim się jest naprawdę, bez tej całej polityczne otoczki.

Rozumiem, że polityk, a szczególnie na takim stanowisku, raczej nigdy nie wychodzi ze swojej roli. Szkoda jednak bo liczyłem, że tak, młody Prezydent będzie wiedział, że nie zawsze i nie wszędzie trzeba agitować i czasem po prostu warto porozmawiać szczególnie z tymi, którzy mają inne zdanie i poglądy.

Na koniec jeszcze jedno - nie lubię polityków niezależnie od partii i poglądów. Nie lubię ich dlatego, że uprawiają politykę, w której założeniem jest, że druga strona jest mało inteligentna i trzeba do niej przemawiać jak do baranów. Prezydent Duda niestety nie uniknął tej maniery i odpowiadając na pytania chwyta się tych prostych chwytliwych dla tłumów haseł, uciekając jednocześnie od konkretnych odpowiedzi.

Nie udał się więc według mnie ten debiut Prezydenta na Facebooku. Nie oceniam przy tym poglądów politycznych, ale mój odbiór polityka, który ma być nowoczesny - używa nowoczesnych narzędzi komunikacji, ale nie zmienia formy i nie dostosowuje się do nieco innych warunków i realiów rozmowy.

Widać, że nasi politycy muszą się jeszcze wiele nauczyć jeśli chodzi o media internetowe. Tutaj bowiem w przeciwieństwie do telewizji widać o wiele więcej, widać nawet to, czego często nie chce się pokazać.

Jeśli natomiast chodzi o nową usługę Facebook to spisała się całkiem nieźle. Ciekawym doświadczeniem było zobaczenie na żywo Prezydenta odpowiadającego na pytania. Niezależnie już od tego jak odpowiadał i o czym mówił. Mam nadzieję, że nasi politycy będą chętniej korzystali z takich form przekazu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

hot