Polska

Premier Beata Szydło rozmawiała z szefową brytyjskiego rządu przez... wyłączony telefon

Maciej Sikorski
Premier Beata Szydło rozmawiała z szefową brytyjskiego rządu przez... wyłączony telefon
57

Polska krainą cudów - tutaj można nawet rozmawiać przez wyłączony telefon. Udowodniła to premier Beata Szydło, która omawiała istotne kwestie z brytyjską premier Theresą May. Sytuacja dość zabawna, nikomu większa krzywda się nie dzieje, ale takich wpadek można unikać. A Kancelaria Premiera mogła po prostu odrobić lekcje z przeszłości.

Premier Beata Szydło rozmawia telefonicznie z premier Wielkiej Brytanii - o tym informowała wczoraj Kancelaria Premiera, a dowodem zdjęcie zamieszczone na Twitterze. Super, że rozmawia, to potrzebne w chwili, gdy na Wyspach mieszkają setki tysięcy Polaków, a kraj ten rozpoczął procedurę Brexitu. Sęk w tym, że internauci szybko wychwycili pewien istotny szczegół: telefon ukazany na zdjęciu jest wyłączony. A z takiego sprzętu trudno rozmawiać - nie tylko z inną premier. Tej bariery nie potrafiłyby przeskoczyć nawet nowe smartfony Samsunga...

Premier Beata Szydło rozmawia telefonicznie z premier Wielkiej Brytanii - o tym informowała wczoraj Kancelaria Premiera, a dowodem zdjęcie zamieszczone na Twitterze. Super, że rozmawia, to potrzebne w chwili, gdy na Wyspach mieszkają setki tysięcy Polaków, a kraj ten rozpoczął procedurę Brexitu. Sęk w tym, że internauci szybko wychwycili pewien istotny szczegół: telefon ukazany na zdjęciu jest wyłączony. A z takiego sprzętu trudno rozmawiać - nie tylko z inną premier. Tej bariery nie potrafiłyby przeskoczyć nawet nowe smartfony Samsunga...

Wpadka wywołała oczywiście lawinę drwin i prześmiewczych komentarzy, bo takie rzeczy szybko są wychwytywane w Sieci. I chociaż żarty ucichną jeszcze dzisiaj wieczorem, bo pojawi się nowy temat kpin, to trzeba napisać, że takich spraw można uniknąć. Wiadomo, że pozowane zdjęcia będą nadal powstawać, lecz należy w nich dbać o szczegóły, by nie narażać się na śmieszność. Szczególnie, że wystarczy wyciągnąć lekcję z przeszłości - WP przypomina, że premier Ewa Kopacz też potrafiła rozmawiać przez wyłączony telefon. Najwyraźniej to jakaś narodowa specjalność. A jeszcze wczoraj przy okazji pisania tekstu o Internecie i komunikacji w Polsce, zastanawiałem się, ile osób korzysta z telefonów stacjonarnych. Wychodzi na to, że robią to przynajmniej dwie panie premier. Do tego opanowały sztukę dzwonienia z wyłączonej stacjonarki...

W takich sytuacjach zawsze przypomina się nieśmiertelny Miś - jak widać duch w narodzie nie ginie i wciąż jest zabawnie.

Wpadka wywołała oczywiście lawinę drwin i prześmiewczych komentarzy, bo takie rzeczy szybko są wychwytywane w Sieci. I chociaż żarty ucichną jeszcze dzisiaj wieczorem, bo pojawi się nowy temat kpin, to trzeba napisać, że takich spraw można uniknąć. Wiadomo, że pozowane zdjęcia będą nadal powstawać, lecz należy w nich dbać o szczegóły, by nie narażać się na śmieszność. Szczególnie, że wystarczy wyciągnąć lekcję z przeszłości - WP przypomina, że premier Ewa Kopacz też potrafiła rozmawiać przez wyłączony telefon. Najwyraźniej to jakaś narodowa specjalność. A jeszcze wczoraj przy okazji pisania tekstu o Internecie i komunikacji w Polsce, zastanawiałem się, ile osób korzysta z telefonów stacjonarnych. Wychodzi na to, że robią to przynajmniej dwie panie premier. Do tego opanowały sztukę dzwonienia z wyłączonej stacjonarki...

Premier Beata Szydło rozmawia telefonicznie z premier Wielkiej Brytanii - o tym informowała wczoraj Kancelaria Premiera, a dowodem zdjęcie zamieszczone na Twitterze. Super, że rozmawia, to potrzebne w chwili, gdy na Wyspach mieszkają setki tysięcy Polaków, a kraj ten rozpoczął procedurę Brexitu. Sęk w tym, że internauci szybko wychwycili pewien istotny szczegół: telefon ukazany na zdjęciu jest wyłączony. A z takiego sprzętu trudno rozmawiać - nie tylko z inną premier. Tej bariery nie potrafiłyby przeskoczyć nawet nowe smartfony Samsunga...

Wpadka wywołała oczywiście lawinę drwin i prześmiewczych komentarzy, bo takie rzeczy szybko są wychwytywane w Sieci. I chociaż żarty ucichną jeszcze dzisiaj wieczorem, bo pojawi się nowy temat kpin, to trzeba napisać, że takich spraw można uniknąć. Wiadomo, że pozowane zdjęcia będą nadal powstawać, lecz należy w nich dbać o szczegóły, by nie narażać się na śmieszność. Szczególnie, że wystarczy wyciągnąć lekcję z przeszłości - WP przypomina, że premier Ewa Kopacz też potrafiła rozmawiać przez wyłączony telefon. Najwyraźniej to jakaś narodowa specjalność. A jeszcze wczoraj przy okazji pisania tekstu o Internecie i komunikacji w Polsce, zastanawiałem się, ile osób korzysta z telefonów stacjonarnych. Wychodzi na to, że robią to przynajmniej dwie panie premier. Do tego opanowały sztukę dzwonienia z wyłączonej stacjonarki...

W takich sytuacjach zawsze przypomina się nieśmiertelny Miś - jak widać duch w narodzie nie ginie i wciąż jest zabawnie.

W takich sytuacjach zawsze przypomina się nieśmiertelny Miś - jak widać duch w narodzie nie ginie i wciąż jest zabawnie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

telefonwpadka