Felietony

Pisarz science-fiction chce zrewolucjonizować walkę na miecze w grach komputerowych

Michał Majchrzycki
Pisarz science-fiction chce zrewolucjonizować walkę na miecze w grach komputerowych
10

Neal Stephenson, dla wielu kultowy już autor science-fiction (”Zamieć”, Cykl barokowy), postanowił zrewolucjonizować gry komputerowe. Konkretnie chodzi o walki na miecze, których amerykański pisarz jest prywatnie wielkim fanem. Projekt jest już na Kickstarterze, a jego opis może wzbudzić naprawdę sp...

Neal Stephenson, dla wielu kultowy już autor science-fiction (”Zamieć”, Cykl barokowy), postanowił zrewolucjonizować gry komputerowe. Konkretnie chodzi o walki na miecze, których amerykański pisarz jest prywatnie wielkim fanem. Projekt jest już na Kickstarterze, a jego opis może wzbudzić naprawdę spore zdumienie. No bo jak - gra komputerowa z prawdziwą walką na miecze?

Większość z chłopców przechodziła okres, kiedy chcieli zostać rycerzami zakutymi w zbroje i brać udział w średniowiecznych bitwach. Niektórym zostało to i w późniejszych latach. Ci realizują się na kilka sposobów - zapisując do bractw rycerskich, grając w RPG lub w gry komputerowe. A dlaczego by nie połączyć tych aktywności w coś nowego?

Mniej więcej na taki pomysł wpadł autor „Cryptonomiconu”. Stephenson postanowił rozwinąć takie pomysły jak Kinect, PlayStation Move czy Wii Remote. Gracz nie będzie jednak machać w powietrzu zwykłym dżojstikiem. Będzie machać... mieczem. A przynajmniej, kontrolerem maksymalnie zbliżonym kształtem do miecza, co ma nie tylko zapewnić dobrą zabawę, ale również zaoferować wrażenia podobne do prawdziwej szermierki.

Stephenson ma dość radykalne podejście do tematu. Opisując swoją wizję w Kickstarterze, pisarz stwierdza, że w odróżnieniu od dotychczasowych gier jego projekt nie będzie zwykłym „naparzaniem”, ale będzie wymagać od gracza prawdziwych umiejętności szermierczych. Tym właśnie przede wszystkim CLANG (bo tak ochrzczono grę) ma różnić się od tytułów takich jak np. „SoulCalibur”.

Co najbardziej podoba mi się w projekcie Stephensona (i całej masy ludzi zaangażowanych w grę), to dbałość o szczegóły. Twórcy CLANG mają zamiar przede wszystkim przenieść do komputera szermierkę, która będzie czymś znacznie bogatszym niż obecne, przyznajmy, dość prymitywne sposoby walki w grach komputerowych.

Jak to wyjdzie? Ostateczny efekt zobaczymy najwcześniej za parę lat, kiedy dobiegną końca prace nad grą. Oczywiście, najpierw twórcy CLANG muszą zebrać odpowiednią sumę pieniędzy, czyli 500 tys. dolarów. Do końca akcji na Kickstarterze pozostało 27 dni, zaś Stephenson i jego zespół otrzymali już ponad 200 tys. dolarów. Mam nadzieję, że projekt zostanie zrealizowany - zapowiada się nad wyraz ciekawie.

Grafika: Christian Mairitsch

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu