Google poinformowało właśnie o poprawkach jakie wprowadziło do Buzz-a. Widać, że krytyka podejścia do upublicznienia domyślnie naszych kontaktów zadziałała. Od tej pory opcja wyłączenia w profilu publicznym listy naszych kontaktów jest lepiej widoczna. Google umieściło dodatkowy opis oraz checkbox podczas procesu tworzenia naszego publicznego profilu.

Oczywiście można było to zrobić jeszcze lepiej – to znaczy nie ustawiać opcji publikowania naszych kontaktów jako domyślnej. Nadal ciekawi mnie czy nowi użytkownicy Buzz zdaje sobie sprawę, że „osoby które obserwują w buzz” to na początku są kontakty z ich gmaila?
No ale dobrze, że Google wsłuchało się w głos krytyków i zrobiło chociaż tyle. Na chwilę obecną prywatność w internecie to nadal temat kojarzony głównie z geekami, którzy nie wiadomo o co się awanturują (bo przecież wszystko jest w regulaminach i jakby ktoś przeczytał to by wiedział prawda?). Na szczęście mają oni na tyle silny głos w mediach, że skutecznie przekonują do swoich racji.
Więcej z kategorii Google:
- Google Pixel pomógł uratować nieprzytomnego mężczyznę z przewróconego spychacza
- Streaming gier Google Stadia pozwany za niespełnione obietnice
- Ciemny motyw w Mapach Google i kilka innych nowości na Androidzie!
- Gmail na iOS po blisko trzech miesiącach doczekał się aktualizacji. Są i etykiety prywatności!
- Już niedługo [NIE] kupisz biletu komunikacji miejskiej w Mapach Google [AKTUALIZACJA]