Google

Pierwsze dni androidowca z BlackBerry

Grzegorz Ułan

Ci z Was, którzy śledzili moje dotychczasowe wpisy...

54

Nie, nie będzie żali i narzekań:). Gdy dzieliłem się z Wami pierwszymi wrażeniami z obcowania z nowym telefonem BlackBerry 9790, prosiliście o więcej wpisów, głównie to były osoby zastanawiające się, podobnie jak ja wcześniej, nad zmianą swojej platformy mobilnej. Nie będę Was od tego odwodził, sam...

Nie, nie będzie żali i narzekań:). Gdy dzieliłem się z Wami pierwszymi wrażeniami z obcowania z nowym telefonem BlackBerry 9790, prosiliście o więcej wpisów, głównie to były osoby zastanawiające się, podobnie jak ja wcześniej, nad zmianą swojej platformy mobilnej. Nie będę Was od tego odwodził, sam na razie nie zamierzam zrezygnować. Jednak będę starał się w swoich wpisach obiektywnie oceniać zalety i wady tego rozwiązania, które posiada przecież każda z dostępnych platform mobilnych.

Sama obsługa telefonu robi na mnie cały czas wrażenie. Mimo, że przesiadłem się z dość szybkiego modelu HTC Desire Z, to BB w porównaniu wypada o niebo lepiej, działa niesamowicie szybko, praktycznie bez zastanowienia reaguje na wszystkie funkcje, czy uruchamiane programy. Błyskawiczny dostęp do opcji, kontaktów, skrótów na pulpicie, nie tylko z książki kontaktowej, ale i z komunikatorów. Świetny kalendarz. Wyraźny w każdych warunkach pogodowych wyświetlacz. Lekkość tego aparatu, niebywały komfort podczas rozmów, pisania, odpowiadania na smsy, emaile, wiadomości z komunikatorów. To wszystko bez wątpienia ogromne zalety BB.

Zacznę jednak od najważniejszej z kwestii, czyli obsługi poczty mobilnej. W moim przypadku Gmaila. Zaznaczę, iż dodatkowo, dla pewności, zainstalowałem również obsługę poczty na home.pl. Działa to tak samo.

By móc korzystać z wbudowanego klienta poczty, musimy mieć aktywną usługę BIS oraz zarejestrować swoje konto u naszego operatora. Cały proces dodawania i synchronizacji poczty, kalendarza i kontaktów przebiega automatycznie. Jeśli chodzi o kontakty, zaznaczę tylko, iż ku mojej uciesze zsynchronizował tylko te główne, które były w zakładce "Moje kontakty". W odróżnieniu od Androida, pominął zakładki "Kręgi" oraz "Inne kontakty".

Przyzwyczajony do pełnej integracji i synchronizacji z usługami Google na Androidzie, napotkałem w przypadku BB pewne niedogodności, które wymagają zmiany przyzwyczajeń i pogodzenia się z brakiem pewnych funkcji znanych z Androida.

Możemy dodać do 10 skrzynek pocztowych. Prosty konfigurator obsługuje pocztę na Yahoo! Windows Live, AOL, pocztę operatora oraz dowolną inną skrzynkę. W przypadku home.pl nie trzeba było wpisywać szczegółów serwera IMAP, wystarczyło podać adres email i hasło.

Pierwsza niedogodność to system powiadomień o nowej poczcie. Nie obsługuje wątkowania rozmów, które znamy z mobilnego Gmaila na Androidzie. Po wejściu w pierwsze powiadomienie otwiera się tylko pierwsza z wiadomości w danym wątku. By przeczytać następną, musimy powrócić do powiadomień lub wejść bezpośrednio na naszą skrzynkę wiadomości. Tutaj możemy już wygodnie ją obsługiwać, korzystając z klawiatury. Klawisz "U" przenosi nas do następnej nieprzeczytanej wiadomości w danym wątku. Gdy pojawi się komunikat, iż już wszystkie zostały przeczytane, możemy przeglądać wątek, korzystając z kolejnych klawiszy: "N" przenosi nas do następnej wiadomości w wątku, "P" do poprzedniej wiadomości, "K" przeglądanie całego wątku od końca do początku, "J" od początku do końca. "L" to klawisz odpowiedzi na otworzoną wiadomość, "F" przekazanie dalej.

Dwie nałożone na siebie żółte koperty informują o więcej niż jednej nieprzeczytanej wiadomości w danym wątku. Jedna biała oznacza tylko pierwszą przeczytaną, po wejściu w nią z powiadomień. Uruchomienie danego wątku wyświetli nam wszystkie wiadomości, pogrupowane według tematu. Można również grupować po nadawcy.

Nie jest tak strasznie, kwestia kilku dni, by nauczyć się obsługi nowego klienta swojej poczty. Skróty klawiaturowe załatwiają braki w sposobie odczytywania wątkowanych wiadomości znanych z Androida.

Większą niedogodnością jest kwestia synchronizacji poczty. Otóż, bez problemu działa ona, gdy obsługujemy pocztę na telefonie. Wszelkie zmiany, odczytane czy usunięte wiadomości natychmiast mają swoje odzwierciedlenie na webmailu w przeglądarce. Mocno się zdziwiłem, gdy zasiadłem do odczytywania wiadomości na komputerze. Żadna z tych operacji nie została odnotowana i wykonana na poczcie w telefonie.

W Internecie odnalazłem informacje, iż pełna synchronizacja poczty w kierunku PC-BlackBerry może trwać nawet do kilku godzin. Dlaczego zaznaczam pełna? Z uwagi na to, iż co najważniejsze w tym wszystkim, wysłana poczta na komputerze pojawia się automatycznie na liście bieżących wiadomości w telefonie. Brakuje tylko synchronizacji odczytanych czy usuniętych wiadomości. Oczywiście poradzimy sobie i z tym, po prostu zaznaczając wszystkie wiadomości jako przeczytane po przejściu na pocztę mobilną.

Mam nadzieję, że tymi "niedogodnościami" nie zraziłem Was jeszcze do tej platformy. Można się do nich przyzwyczaić zmieniając po prostu sposób korzystania z mobilnej poczty. Sama jej obsługa jest na BlackBerry niesamowicie prosta i wygodna. Przy wykorzystaniu klawiatury i jej skrótów szybkość pisania i odpowiadania na emaile rekompensuje zupełnie ten brak pełnej synchronizacji w obie strony.

Jeżeli macie jeszcze jakieś dodatkowe pytania odnośnie obsługi poczty na BlackBerry, proszę o zadawanie w komentarzach. Z przyjemnością sprawdzę i odpowiem na nie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

GmailBlackBerry