Motoryzacja

Patrzę na nowe BMW X4 i zastanawiam się, kto to mógł wpaść na taki szatański pomysł

Marek Adamowicz
Patrzę na nowe BMW X4 i zastanawiam się, kto to mógł wpaść na taki szatański pomysł
3

Podczas Salonu Samochodowego w Genewie BMW zaprezentuje drugą już generację sportowego SUV-a średniej wielkości. Zobaczmy zatem jak mocno zmieniło się nowe BMW X4 i co oferuje ono swoim potencjalnym klientom.

Chociaż nowe BMW X4 w większości wpisuje się w obecną linię stylistyczną koncernu z Monachium, to nie ukrywa też po sobie sporej kontrowersji stylistycznej. Mowa tutaj przede wszystkim o linii tyłu, który w żaden sposób nie nawiązuje do obecnie sprzedawanych modeli, ani też do poprzednika. Nowe X4 zbudowano od podstaw, tchnięto w nią sporą ilość technologii, a pod kątem frajdy z jazdy ma dawać jej jeszcze więcej. Czy faktycznie nowe BMW X4 przyciągnie kolejnych klientów do marki?

BMW X4: kontrowersja w stylistyce

Patrząc na nowe BMW X4 od przodu nie trudno znaleźć wielu podobieńśtw do innych modeli. Przedni pas najbardziej przypomina ten z innego SUV-a - BMW X3. Jednak tu i ówdzie znajdą się też elementy zapożyczone m.in. z BMW Serii 5. Nie zapomniano przede wszystkim o tradycyjnym grillu i charakterystycznych lampach FullLED. Z boku nadal koła (w rozmiarze od 18 do 21 cali) szczelnie wypełniają nadkola, a linia dachu zgrabnie opada ku tyłowi.

Najwięcej jednak kontrowersji w nowym BMW X4 budzi tył samochodu. Tylny zderzak nadal pozostał masywny, jednak w tylnych lampach próżno szukać jakichkolwiek podobieństw z innymi modelami marki. Dwukolorowe klosze są zdecdowanie bardziej smukłe i wąskie przez co w żaden sposób nie nawiązują do tradycyjnych kształtów znanych z takich aut jak X6 czy Seria 7.

BMW chwali się, że nowe X4 zdecydowanie urosło, równocześnie gubiąc 50 kg masy. Nadwozie jest o 81 mm dłuższe i 37 mm szersze. Rozstaw osi mierzy teraz 2864 mm i zwiększył się o 54 mm. SUV z Monachium może pochwalić się też udoskonalonym współczynnikiem oporu powietrza na poziomie Cd = 0,30. Zwiększono również bagażnik, który pomieści teraz 525 litrów bagażu.

BMW X4: nowoczesne technologie

Wnętrze nowego BMW X4 zostało praktycznie żywcem przeniesione z X3. Na środku deski rozdzielczej króluje duży ekran (10,25 cala przekątnej) systemu multimedialnego iDrive. Również w X4 (dostępne też w X3) pojawiła się znana do tej pory z limuzyn możliwość sterowania gestami. W opcji możliwe jest również zamówienie multimedialnego, 12,3-calowego wyświetlacza zamiast tradycyjnych zegarów. Na przedniej szybie, informacje przekazuje Head-up Display. Aktywny tempomat, system rozpoznawania i unikania potrącenia pieszych, system kamer 360 stopni czy nowa generacja układu xDrive, to tylko niektóre systemy pokładowe dostępne w nowym BMW X4.

Monachijski koncern od dawna słynie z szerokiej palety silnikowej w swoich modelach. Nie inaczej jest w przypadku X4, który daje do wyboru aż siedem możliwości: trzy benzynowe (xDrive20i - 184 KM, xDrive30i - 252 KM, xDriveM40i - 360 KM) oraz cztery wysokoprężne (xDrive20d - 190 KM, xDrive25d - 231 KM, xDrive30d - 265 KM i xDriveM40d - 326 KM). Są to silniki 2- i 3-litrowe. Za przeniesienie mocy na wszystkie koła odpowiadać będą 8-biegowe przekładnie automatyczne Steptronic.

Nowe BMW X4 oferowane będzie w trzech wersjach wyposażeniowych: xLine, M Sport i M Sport X. Światowa premiera samochodu odbędzie się podczas marcowego Salonu Samochodowego w Genewie.

Na koniec jeszcze kilka swoich myśli autorskich. Poprzednie BMW X4 było jednym z najładniejszych aut w segmencie. Delikatnie opadająca linia dachu doskonale komponowała się z tradycyjnym projektem lamp czy zderzaków. Teraz w nowym X4 tył został mocno przeprojektowany. Wąska linia lamp w żaden sposób nie przypomina dotychczasowych modeli BMW. Można zacząć doszukiwać się podobieństw od innych aut - jak chociażby od najgroźniejszego rywala w postaci Mercedesa GLC Coupe. Osobiście nie kupiłbym tego samochodu. Wybrałbym X3, gdyż nie chciałbym skupiać uwagi przechodniów na swoim samochodzie. Chyba jestem tradycjonalistą.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu