Felietony

Passbook zwiększa popularność aplikacji biletowych. To ważny sygnał dla usługodawców

Kamil Mizera
Passbook zwiększa popularność aplikacji biletowych. To ważny sygnał dla usługodawców
11

W momencie wprowadzenia przez Apple nowej usługi – Passbook, pojawiły się liczne pozytywne i negatywne komentarze co do jej przyszłości. Wielu użytkowników bez wątpienia poczuło się zawiedzionych, gdy okazało się, że zamiast NFC w nowym iPhonie znajdą Passbooka właśnie. Wirtualny portfel, w którym u...

W momencie wprowadzenia przez Apple nowej usługi – Passbook, pojawiły się liczne pozytywne i negatywne komentarze co do jej przyszłości. Wielu użytkowników bez wątpienia poczuło się zawiedzionych, gdy okazało się, że zamiast NFC w nowym iPhonie znajdą Passbooka właśnie. Wirtualny portfel, w którym użytkownicy trzymać mają różnego typu kupony, bilety i bony przygotowane przez usługodawców w porównaniu z możliwościami, jakie daje NFC, nie jawi się zbyt atrakcyjnie. Jednak coraz więcej wskazuje na to, że Passbook może okazać się sporym sukcesem.

Tak przynajmniej wynika z danych przygotowanych przez  AppShopper. Zgodnie z nimi niemal każda aplikacja biletowa, która dostosowała się do Passbooka zaczęła rosnąć w swojej kategorii w AppStore, a nawet w ogólnym rankingu. I nie chodzi tu tylko o te „passy”, które od początku były promowane przez Apple, wraz z wprowadzaniem Passbooka. Oczywiście wzrost ten można złożyć na karb nowości i ciekawości samych użytkowników – gdy pojawił się jeden z pierwszych, jeżeli nie pierwszy pass w Polsce, sam go pobrałem, choć w rzeczywistości nie zamierzam z niego kompletnie skorzystać. O prawdziwej skali popularności Passbooka świadczyć będzie wykorzystanie owych wirtualnych biletów i kuponów, ale na takie dane jeszcze długo nie mamy co liczyć, ani ze strony firm, ani ze strony Apple.

Nie zmienia to jednak faktu, że użytkownicy wykazują pewne zainteresowanie tą usługą, co może dobrze wróżyć na przyszłość i dać firmom usługowym wyraźny znak, że ich potencjalni i obecni klienci mogliby z takich wirtualnych biletów czy rabatów korzystać. Passbook ma jedną ważną zaletę, która może sprawić, że się przyjmie na szerszą skalę: ujednolica format i sposób korzystania z wirtualnych kuponów. Obecnie wiele firm oferujących tego typu usługę buduje własne aplikacje lub wysyła bilety czy kupony SMSem, nierzadko mailem. Zakup elektronicznych biletów potrafi być również mocno irytujący, sam pamiętam, jak chciałem kupić bilety do kina w ten sposób: liczba akcji, które musiałem podjąć, aby w końcu móc mieć na telefonie bilet zniechęciła mnie do tego stopnia, że już łatwiej było mi po prostu kupić go w kasie. Passbook może te procesy uprościć i w tym widzę jego potencjał. Zresztą, już sam fakt, że niemal natychmiast, również w Polsce, pojawiły się firmy oferujące tworzenie „passów”, a nawet pierwsze kupony, świadczy o sporym zainteresowaniu tą usługą. Gdyby jeszcze z czasem Apple połączyło ją z technologią NFC, to byłoby naprawdę ciekawie.

Zdjęcie: LifeHacker

Partner sekcji mobilnej:


Alternatywna zawartość w przypadku braku flash-a

Patronem sekcji Mobile jest Sony Mobile, producent Xperia™ T – smartfona sprawdzonego przez Jamesa Bonda. Xperia T wyposażona została w najlepszy ekran HD o przekątnej 4,6 cala z technologią Mobile BRAVIA® Engine oraz doskonały aparat fotograficzny o rozdzielczości 13 MP z funkcją fast capture.

Smartfon napędza dwurdzeniowy procesor najnowszej generacji o taktowaniu 1,5 GHz, zapewniający dłuższe życie baterii, szybkie działanie i ultra-ostrą grafikę.


 
 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

AplikacjeMobile