Już tylko kilka dni dzieli nas od jubileuszowej, 90. gali wręczenia Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. O statuetki niektórzy będą walczyć po raz kolejny, ale nie brakuje takich, którzy zostali nominowani po raz pierwszy. Dziś mówi się, że niektóre z pozycje z list poniżej to pewniaki, ale zbyt dużą liczbę razy mogliśmy się przekonać o tym, że nie wszystko da się przewidzieć i akademia potrafi zaskoczyć swoimi decyzjami.
Tegoroczna gala będzie wyjątkowa także dla nas, ponieważ w kategorii najlepsza animacja o Oscara powalczy polsko-brytyjska produkcja "Twój Vincent" przedstawiająca losy bohaterów obrazów malarza. Całość utrzymano w stylistyce jego dzieł, co naprawdę robi wrażenie. W kategorii najlepszy film do zwycięstwa najczęściej typuje się "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" choć "Tamte dni, tamte noce" mogą okazać się najpoważniejszym konkurentem. W zestawieniu nie dziwi mnie obecność "Czwartej władzy", "Dunkierki" czy "Czasu mroku", ale szanse na zdobycie Oscara wydają się nieco mniejsze. Cieszę się, że o statuetki powalczą "Baby Driver" (montaż i dźwięk) oraz "Blade Runner 2049" (zdjęcia, efekty specjalne, montaż dźwięku, scenografia), ale obydwie produkcje będą miały solidnych konkurentów - szczególnie Blade Runner 2049, który zmierzy się z "Wojną o Planetę Małp", gdzie tytaniczną pracę wykonano w przygotowaniu kreacji małp.
