Mobile

Znamy cenę nowego OnePlusa. Tanio nie jest

Krzysztof Rojek
Znamy cenę nowego OnePlusa. Tanio nie jest
19

Nowy OnePlus 8T zaskakuje nie tylko nietypowym dla serii wyglądem, ale też ceną. Ta, delikatnie mówiąc, nie zachwyca.

Premiery nowych OnePlusów ostatnio wzbudza spore emocje. Najpierw OnePlusy z serii 8 dały znać, że czas takich flagship killerów się skończył, aby zaraz potem model Nord udowodnił, że marka do końca nie odeszła od swoich korzeni. Teraz, zgodnie z tradycją, przyszedł czas na model z oznaczeniem "T". Wszystkie informacje o nim znajdziecie we wpisie Weroniki. Tutaj tylko krótko podsumuję, co wiemy o nowym modelu. Jego sercem będzie flagowy Snapdragon 865+ do spółki z 8 bądź 12 GB pamięci RAM. Za miejsce na dane odpowiadać będą dyski o pojemności 128 bądź 256 GB. Kamery nie powalają na pierwszy rzut oka - 48 Mpix aparat główny, 16 Mpix szeroki kąt, 5 Mpix macro i 2 Mpix czujnik głębi to zestaw raczej częściej znajdowany w średniakach, ale oczywiście sama rozdzielczość nic nie mówi o jakości zdjęć - ta może być fenomenalna. Ewentualne braki w kwestii foto telefon będzie nadrabiał ekranem, który ma mieć 6,55 cala i odświeżanie 90 bądź nawet 120 Hz. Nie jest też źle jeżeli chodzi o baterie - 4800 mAh nie robi już na nikim wrażenia, ale za to 65 W ładowanie - już jak najbardziej. To, co smuci najbardziej, to fakt, że OnePlus po raz kolejny wyrzucił swój pomysł na design telefonów do kosza, upodabniając swój smartfon do produktów Samsunga.

Cena OnePlus 8T nie spodoba się kupującym

Wychodzi na to, że OnePlus wrócił do wyceniania swoich telefonów na poziomie flagowców. Jeżeli wierzyć źródłom, tańszy model (8/128) ma kosztować 799 euro (3 603 zł) a droższy - 899 euro (4054 zł). Patrząc na to, że OnePlus w Polsce nie dolicza jakieś gigantycznej marży, można przewidywać, że ceny w złotówkach będą mniej-więcej na podanym poziomie (tak było chociażby w przypadku OnePlusów serii 8). Jeżeli więc myśleliście, że poprzednie OnePlusy były drogie, warto pomyśleć jeszcze raz. Tutaj najtańszy wariant (8/128) jest tak samo drogi jak OnePlus 8 z 12 GB RAM i 256 GB pamięci i o wiele droższy niż zeszłoroczny, topowy OnePlus 7T Pro. Trzeba jednak przyznać, że nawet tak drogie OnePlusy po prostu się sprzedają, więc jestem przekonany, że marka bardzo dobrze wie co robi.

Czekacie na model 8T?

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu