Felietony

OneNote to pierwsza aplikacja, którą wolę w wersji przeznaczonej dla Modern UI

Mateusz Budzeń
OneNote to pierwsza aplikacja, którą wolę w wersji przeznaczonej dla Modern UI
10

Aplikacje przeznaczone dla nowego interfejsu w Windows 8 miały zastąpić klasyczne programy. Jednak w moim przypadku zbytnio to się nie sprawdzało, aż do czasu kiedy skorzystałem z OneNote. Mi Windows 8 naprawdę się spodobał. Nie wyobrażam sobie bym teraz musiał powrócić do poprzedniego systemu op...

Aplikacje przeznaczone dla nowego interfejsu w Windows 8 miały zastąpić klasyczne programy. Jednak w moim przypadku zbytnio to się nie sprawdzało, aż do czasu kiedy skorzystałem z OneNote.

Mi Windows 8 naprawdę się spodobał. Nie wyobrażam sobie bym teraz musiał powrócić do poprzedniego systemu operacyjnego Microsoftu. Jednak po początkowym zachwycie nowym interfejsem coraz częściej od razu przechodziłem do Pulpitu. Po wydaniu Windows 8.1 od razu zdecydowałem się na wybranie funkcji uruchamiania systemu od razu do Pulpitu. Na laptopie korzystam tylko z kilku aplikacji Modern, które nie są alternatywą do używanych przeze mnie klasycznych programów, a raczej zapewniają mi dodatkową funkcjonalność. Jeszcze kilku dni temu byłem przekonany, że najlepszym rozwiązaniem są klasyczne programy zapewniające większe możliwości. W związku z tym, że na tablecie z Windows 8 korzystanie z pakietu Office nie jest wygodne postanowiłem zainstalować wersję OneNote przeznaczoną dla nowego interfejsu.

Aplikacje Modern nie muszą być gorsze

Zaznaczam, że ten tekst nie jest recenzją, bo na to jeszcze za wcześnie. Ten wpis to moje przemyślenia na temat nowego interfejsu w Windows 8, które zostały wywołane przez jedną z aplikacji Modern. Rozbudowany notatnik Microsoftu w ciągu ostatnich kilku miesięcy stał się dla mnie usługą niemal niezbędną, która znacząco ułatwia mi pracę. Na laptopie korzystałem z klasycznej wersji tego programu. Jednak nie wszystko mi się w niej podobało.

OneNote nawet jak na mocno rozbudowany notatnik uruchamiał się stanowczo za długo i czasami działał trochę za topornie. Sam interfejs był dobry, ale wolałem jego prostszą i według mnie bardziej intuicyjną wersję dostępną w Office Online. Jak już wcześniej wspomniałem kilka dni temu trafił do mnie tablet z Windows 8. Zainstalowałem na nim OneNote w wersji Modern. Ta aplikacja szybko przypadła mi do gustu. Mimo, iż wydajność tabletu nie zachwyca to notatnik Microsoftu stworzony dla nowego interfejsu uruchamiał się szybciej, niż jego klasyczna wersja na ultrabooku. Według mnie mniej rozbudowany interfejs w tym przypadku jest bardziej intuicyjny.

Natomiast funkcjonalność tej wersji jest w moim przypadku w zupełności wystarczająca i tak zawsze korzystałem z najbardziej podstawowych funkcji. Zadowolony z nowego OneNote postanowiłem tą samą aplikację zainstalować na moim laptopie. Według mnie nawet na urządzeniu nie wyposażony w ekran dotykowy ten notatnik Microsoftu sprawdza się bardzo dobrze. Zauważyłem, że teraz znacznie łatwiej jest mi nagle zmienić tablet na laptop i tam kontynuować pracę. Korzystanie z aplikacji OneNote w wersji Modern na desktopie jest z pewnością przyjemniejsze po wydaniu ostatniej większej aktualizacji dla Windows 8, która przybliża nowe aplikacje do klasycznych programów.

Szkoda, że podobnych aplikacji praktycznie nie ma

Wiem, że dla niektórych osób możliwości oferowane przez „kafelkową” wersję OneNote mogą być nie wystarczające. Jednak dla mnie to właśnie ta aplikacja pasuje do elektronicznego notatnika o wiele bardziej, niż jej klasyczna wersja. OneNote uruchamia się szybciej, prostszy interfejs jest dla mnie bardziej intuicyjny, a dodatkowo łatwiej jest mi przełączać się między laptopem, a tabletem. Niestety, ale podobnych aplikacji w sklepie na Windows 8 brakuje. Obecnie korzystam jeszcze z poczty, kalendarza i pogody. Innych aplikacji z których mógłbym korzystać zarówno na tablecie i laptopie nie widzę. Pewnym utrudnieniem dla dobrych alternatyw wobec klasycznych programów jest sam interfejs Modern UI, który na desktopie nie zapewnia takiej wygody i intuicyjności jak klasyczny Pulpit. Jednak mam nadzieję, że w przyszłości pojawi się więcej takich aplikacji jak OneNote.

Zmiana klasycznego programu na aplikację Modern zachęciła mnie do szukania innych alternatyw. Będę bardzo wdzięczny jeśli napiszecie czy mieliście podobną sytuację i co to był za program, może będzie to dla mnie pomocne.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu