Felietony

Okulary Google - to jeden z pomysłów który może odesłać na emeryturę dzisiejsze smartphony

Grzegorz Marczak
Okulary Google - to jeden z pomysłów który może odesłać na emeryturę dzisiejsze smartphony
39

Google pokazało film demonstrujący nowy projekt nad którym po cichu pracuje ich laboratorium X. Są to okulary łączące w sobie augmented reality zintegrowane z usługami Google sterowanymi za pomocą komend głosowych. Na filmie widzimy między innymi wykorzystanie map, komunikatora, serwisów geolokaliza...

Google pokazało film demonstrujący nowy projekt nad którym po cichu pracuje ich laboratorium X. Są to okulary łączące w sobie augmented reality zintegrowane z usługami Google sterowanymi za pomocą komend głosowych. Na filmie widzimy między innymi wykorzystanie map, komunikatora, serwisów geolokalizacjach itp. Wszystko to uzyskamy dzięki pseudo okularom, które z wyglądu przypominają narzędzia do komunikacji z filmów SF.

Pokazowe video wygląda tak niesamowicie, że aż nie chce się wierzyć że to faktycznie projekt który ma szanse ujrzeć światło dzienne. Tymczasem plotki mówią o tym, że okulary Google mogą pojawić się jako komercyjny produkt jeszcze w tym roku w cenie 250-600 dolarów.


http://youtu.be/9c6W4CCU9M4

Przyjrzyjmy się więc bliżej co takiego oferują okulary i co według mnie jest na dziś możliwe. Pierwsza rzecz to augmented reality czyli nałożenie na rzeczywisty obraz wirtualnych nie istniejących elementów. Nie widzę w tym żadnego problemu. Komunikacja głosowa? Tutaj może być to pewne wyzwanie szczególnie w przypadku innych niż angielski języków. Do tego dochodzi jeszcze nie izolowany gwar uliczny, czy mikrofony będą na tyle czułe, czy technologia pozwala na coś więcej niż krótkie komendy? Myślę, że tutaj jest duży znak zapytania. Jest to o tyle ważne, że wszystko co za pomocą okularów będziemy chcieli zrobić jest sterowane głosem.

Kolejna rzecz to komunikacja - WIFI/3G? Z wifi nie ma problemu o ile ktoś mi powie jak będziemy przełączać się płynnie po zabezpieczonych rzeczach. 3g? teoretycznie wciśniemy tam gdzie kartę SIM. Biorąc jednak pod uwagę wszystkie pracującej jednocześnie elementy i technologie za chwilę okaże się, że będziemy ładować okulary tak często jak telefon. To oczywiście nie jest problem. Jednak widać, że okulary Google sprawdzą się tylko wtedy kiedy będziemy stale w zasięgu dość szybkiej sieci czyli minimum 3G.

Pozostają też pytania co z ludźmi którzy noszą okular? Będzie inna wersja? No i jak zwykle pojawi się też pytanie o prywatność. Wyobrażacie sobie do jakich danych mógłby mieć dostęp haker, który dobrał się do kamery w naszych okularach?

Załóżmy jednak przez chwilę, że wszystko co zobaczyliśmy jest realne i będziemy mogli z tego skorzystać jeszcze w tym roku. Gdyby tak się stało to mielibyśmy rewolucję, która moim zdaniem mogłaby wyjść dużo dalej niż dynamicznie rozwijający mobile. Nie mówię tutaj o eliminacji potrzeby posiadania telefonu ale o dużym przewartościowaniu narzędzia które dziś nazywamy smartphonem. Właściwie można zaryzykować stwierdzenie, że ten projekt mógłby doprowadzić do dużych przetasować na rynku telekomunikacyjnym. Wizja komunikacji poprzez sieć zamiast płacenia za impulsy to pewnie nadal marzenie ale wraz z okularami Google robimy ku niemu dość duży krok.

Dziś na Antyweb była dyskusja na temat tego czy iPhone może zostać zepchnięty z podium przez jakąś nową technologię, która otworzy nowy rozdział w innowacyjnych technologiach związanych z komunikacją. Kto wie czy okulary Google nie są jedną z zapowiedzi tego co może nas czekać w jak się okazuje niedalekiej przyszłości.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

GoogleOkulary Google