Na mocy umów z Microsoftem, Nokia nie może produkować smartfonów do roku 2016. Ostatnie doniesienia wskazują, że Nokia po tym już nie wróci na łono Microsoftu, najprawdopodobniej w ogóle nie zaproponuje urządzenia z Windows Phone. Na bok odchodzą sentymenty, mariaż i tak wynikł jedynie z rozsądku, n...
Na mocy umów z Microsoftem, Nokia nie może produkować smartfonów do roku 2016. Ostatnie doniesienia wskazują, że Nokia po tym już nie wróci na łono Microsoftu, najprawdopodobniej w ogóle nie zaproponuje urządzenia z Windows Phone. Na bok odchodzą sentymenty, mariaż i tak wynikł jedynie z rozsądku, należy zacząć zarabiać pieniądze. A system Microsoftu zysków nie gwarantuje, a najważniejszy gracz na rynku urządzeń z Windows Phone na pokładzie (którym jest producent systemu) cały czas dorzuca do interesu z własnej sakiewki.
Nie oznacza to, że Nokia nie może być obecna na rynku w innej formie. Skoro na razie niemożliwe jest wypuszczenie na rynek smartfona, można zaatakować czymś innym. Tablet N1 przyjął się w Azji nader dobrze, chociaż tak naprawdę nie jest to ta sama Nokia, którą znaliśmy dotychczas. Wiemy także, iż pracuje ona z Meizu nad smartfonem wyposażonym w aparat będący kontynuatorem fotograficznej linii telefonów Nokii - 808 Pureview i Lumia 1020.
Nokia, według informacji z NPU pracuje nad inteligentną opaską, która od innych propozycji na pierwszy rzut oka nie różni się niczym. Ważne jest jednak to, jak ów wearable zachowuje się podczas jego użytkowania. Urządzenie bowiem potrafi dostosować się do każdego nadgarstka bez potrzeby zaciągania paska na zaczep, który nie zawsze pasuje idealnie, a warunkiem poprawnego działania sensorów w opasce jest jego bardzo dobrze dopasowanie do ciała.
Opaska oczywiście będzie mierzyć puls, ciśnienie krwi, nawodnienie skóry, itp. czyli standardowe pomiary prowadzone przez smartbandy.
Wejście Nokii na rynek opasek było w sumie tylko kwestią czasu. W działaniach upadłego giganta technologii mobilnych widać chęć pozostania zapamiętanym - Nokia dalej kojarzy się głównie z telefonami komórkowymi i tak pozostanie. Kiedy tylko wygasną umowy Nokii z Microsoftem, zapewne zobaczymy kolejne telefony od Finów - już z Androidem. Na razie można kombinować z innymi rodzajami sprzętów - oby się udało.
Grafika: 1, 2, 3
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
