Facebook

Facebook tę zmianę w newsfeedzie zrzyna z Twittera. Pytam tylko: "po co?"

Jakub Szczęsny
Facebook tę zmianę w newsfeedzie zrzyna z Twittera. Pytam tylko: "po co?"
5

Przyznam Wam szczerze, że od dawna nie narzekałem na newsfeed na Facebooku. Chyba nie tylko dlatego, że zwyczajnie ostatnio go sobie "ogarnąłem" na tyle, że wyświetla tylko to, co chciałbym zobaczyć, ale także z tego powodu, że algorytm został znacząco ulepszony. Ma nadejść kolejna zmiana i niekoniecznie jestem co do niej przekonany. Ale spokojnie - to, że jest ona testowana nie oznacza, że pewnikiem wejdzie ona w życie.

Przejdźmy do Twittera. Ta usługa cierpi ostatnio na kryzys tożsamości i nawet mi przestało to odpowiadać i... rozpocząłem proces usuwania tam konta. Zwyczajnie nie widzę dalszej potrzeby uczestniczenia w życiu tego społecznościowego medium, jestem wręcz przeładowany informacjami i nie potrzebuję kolejnego strumienia, w którym muszę się ponownie angażować. Wiele mówiło się na temat kontrowersyjnej zmiany na Twitterze, gdzie usługa miała "na sztywno" podawać niby najciekawsze informacje od naszych obserwowanych. Okazało się, że tę funkcję można spokojnie wyłączyć (pewnie też z powodu nacisków społeczności) i nikomu krzywda się nie stała. Teraz z podobnym pomysłem wyskakuje Facebook, który zamierza sprawniej operować trendami.

Serwis Mashable zauważył, że u niektórych użytkowników mobilnej wersji Facebook na Androidzie, na samej górze strumienia informacyjnego pojawia się sekcja "o czym mówią nasi znajomi". Oznacza to, że usługodawca zamierza przyjrzeć się temu, jakie trendy są teraz nośne i zaproponować nam je w tej sekcji tak, aby zwiększyć zaangażowanie w usłudze. Oczywiście, wiele będzie zależne od tego, czym się interesujemy. Jeżeli nośnym tematem będzie wydarzenie w kraju, który nas nie interesuje, ale również pojawi się coś ciekawego w kręgu technologii (a zakładamy, że to jest w kręgu Waszych szczególnych upodobań), to wtedy w tej sekcji będziecie o tym powiadomieni. Zasięg eksperymentu Facebooka nie jest zbyt duży - gigant jest znany z tego, że wiele funkcji jest testowanych na niewielkich grupach tak, aby móc zebrać feedback i określić, czy to jest dobry pomysł.

Newsfeed Facebooka to nie tylko coś, co przewijamy w ciągu dnia, ale też naprawdę genialne narzędzie dla usługodawcy, którym można kreować trendy oraz personalizować treści specjalnie pod każdego użytkownika. Dodatkowo, dobrze ułożony newsfeed to dla Facebooka gwarant dobrej monetyzacji treści reklamowych, które stanowią największą część przychodów giganta. Nie dziwne jest zatem to, że Facebook cały czas pozwala sobie na grzebanie przy tej sferze. Zastanawiam się, czy jest to jednak potrzebne. Ja bardzo chciałbym, aby newsfeed można było przeglądać z podziałem na kategorie, a jeszcze genialniej by było, gdybym mógł niektóre z nich wyłączyć. Ale jak widać teraz... chyba się na to nie zanosi. A szkoda.

Grafika: 1, 2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Facebook