Na Netflix trafi Dwóch papieży. W roli Benedykta XVI prawdziwa hollywoodzka gwiazda!

Myślę, że abdykacja papieża Benedykta XVI to coś, o czym będzie się mówić zawsze niezależnie od tego czy interesuje się tego typu tematami. Dlatego nie jestem  zaskoczony, że opowieść trafi na ekrany. Za przygotowanie produkcji, która pojawi się na platformie Netflix odpowiedzialni będą Fernando Meirelle i Anthony McCarten, którzy pracowali wspólnie przy Mieście Boga. W rolę papieża Benedykta XVI wcieli się hollywoodzka gwiazda - Anthony Hopkins, we Franciszka natomiat Jonathan Pryce, którego część z Was na pewno pamięta z serialu Gra o Tron. Trzeba przyznać, że w przypadku tego drugiego aktora podobieństwo jest naprawdę uderzające.

W 2012 roku kardynał Bergoglio (Jonathan Pryce), głęboko zawiedziony kierunkiem, w którym zmierza Kościół Katolicki prosi papieża Benedykta (Anthony Hopkins), aby pozwolił mu przejść na emeryturę. Zamiast tego nękany wątpliwościami i stojący w obliczu skandalu Benedykt wzywa swojego najsurowszego krytyka i przyszłego następcę do Watykanu, aby wyjawić mu tajemnicę, która wstrząśnie podstawami kościoła. Na tle toczącej się za murami Watykanu walki tradycji z postępem i poczucia winy z przebaczeniem, te dwie skrajnie różniące się postacie będą musiały stawić czoła przeszłości i znaleźć wspólny język. To wszystko, aby zapewnić przetrwanie kościoła i nie stracić zaufania milionów wyznawców.

Nie wiemy niestety kiedy produkcja trafi do serwisu streamingowego Netflix. Na pewno natomiast wielu osobom nasuwa się teraz pytanie, czy obraz wyjaśni kwestię abdykowania Benedykta XVI i rzuci na sprawę nowe światło (ma być inspirowany prawdziwymi wydarzeniami), czy zasieje jeszcze więcej pytań i wątpliwości.