Jak zapewne wiecie, nawiązując współpracę, Nokia i Microsoft zgodziły się na wzajemną wymianę technologii. Fiński koncern ma wesprzeć platformę WP7 nie tylko przez produkcję telefonów z tym systemem, ale również za pomocą wielu rozwiązań, które Nokia stworzyła na przestrzeni ostatnich lat. Jednym z takich rozwiązań jest usługa Nokia Maps, która w świetle ostatnich informacji zostanie udostępniona wszystkim urządzeniom z Windows Phone 7. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie pewien istotny szczegół.
Według ZDnet, Nokia Maps w wersji dla telefonów nie będących produktami Nokii, pozbawiona będzie nawigacji głosowej czyli komunikatów typu: za 100 metrów skręć w prawo. Według mnie jest to bardzo poważny minus. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że dyskwalifikuje on Nokia Maps jako nawigację samochodową, gdzie przez większość trasy nie możemy nawet zerknąć w ekran.
Komunikaty głosowe będą dostępne wyłącznie w telefonach Nokii, w ramach aplikacji Nokia Drive, preinstalowanej w nadchodzących modelach Lumia 710 i 800. Nikt nie powinien mieć wątpliwości co do strategii koncernu. Nokia chce zachować w ten sposób coś dla siebie. Coś co pozwoli wyróżnić się na tle konkurencji szczególnie, że Windows Phone 7 nie daje producentom zbyt wielkiego pola do popisu, w kwestii personalizacji.
Wydaje mi się, że Nokia Maps nie zrobi wielkiej kariery wśród pozostałych wytwórców WP7. Może jako nawigacja piesza, ale tutaj też nie jestem pewien. Użytkownicy Windows Phone 7 potrzebują bardziej uniwersalnej nawigacji.
Więcej z kategorii Microsoft:
- Hakerzy uderzają w firmy korzystające z Microsoft Exchange Server. Ofiarami przynajmniej 30 000 przedsiębiorstw
- Dzięki nowemu narzędziu Microsoftu będzie można zaciągać dane na stronę prosto z Facebooka
- Azure królem przychodów. Chmura Microsoftu zarobiła więcej niż AWS, dlaczego?
- Dwuekranowy Windows 10 Mobile? Wygląda lepiej niż androidowy potworek z Surface Duo…
- Microsoft w końcu odgadł jak używać programu za pomocą stylusa?