Microsoft szykuje się do premiery nowych smartfonów. Smartfonów, których bez wątpienia pierwszorzędną rolę odgrywać będą ich fotograficzne możliwości – sugeruje to grafika zapowiadająca wydarzenie, na której znajduje się obiektyw występujący w roli literki „o”. Zdaniem niektórych jest to obiektyw przypominający ten w Lumii 1020, co ma wskazywać na pojawienie się następcy tego modelu.
Na dzień dzisiejszy spodziewamy się trzech nowych smartfonów: 1030, 830 i 730. Wszystkie trzy byłyby następcami dostępnych już na rynku modeli i każdy z nich ma doczekać się poważnego uaktualnienia. Najciekawiej zapowiada sie naturalnie druga już Lumia należąca do serii PureView, która charakteryzuje się matrycą o niebywale wysoki rozdzielczości (model 808 i Lumia 1020 oferowały 41 megapikseli). Czego tym razem powinniśmy się spodziewać? Zwiększenie ilości pikseli nie jest spodziewane, lecz poprawki dotyczące innych aspektów technicznych majacych znaczenie przy wykonywaniu zdjęć.
Drugim z oczekiwanych modeli jest Lumia 830, która to ma cechować się aluminiową obudową oraz kamerą 13 megapikseli – czy również zyska ona miano aparatu PureView? Niektóre źródła właśnie to sugerują. Mowa jest również o trzecim smartfonie, który określany jest jako ‚telefon selfie’, a to ze względu na przedni aparat o rozdzielczości 5 megapikseli. Dodatkowo dowiadujemy się, że ekran ma posiadać przekątną o długości 4,7 cala. Wszystkie trzy smartfony będą wyposażone w system Windows Phone 8.1.
Konferencja Microsoftu odbędzie się podczas targów IFA w Berlinie już 4 września. Przed nami jeszcze trzy tygodnie spekulacji i być może kolejnych przecieków. Już teraz o nadchodzących modelach wiemy naprawdę sporo i wcale nie byłoby dla mnie niespodzianką, gdyby szczegółowe informacje na temat co najmniej jednego z modeli pojawiły się w Sieci. Ofensywa Microsoftu trwa, choć dziwi mnie nieco obrana przez firmę strategia – mowa jest przecież głównie o smartfonach z wyższej półki, podczas gdy to tańsze modele zapewniają Windows Phone popularność. Lumia 530 nie spełniła pokładanych w niej nadziei, dlatego jestem bardzo ciekaw jakich argumentów użyje Microsoft, by nowa linia Lumii mogła powalczyć z topowymi smartfonami z Androidem oraz iPhonem.
Więcej z kategorii Microsoft:
- Dzięki nowemu narzędziu Microsoftu będzie można zaciągać dane na stronę prosto z Facebooka
- Azure królem przychodów. Chmura Microsoftu zarobiła więcej niż AWS, dlaczego?
- Dwuekranowy Windows 10 Mobile? Wygląda lepiej niż androidowy potworek z Surface Duo…
- Microsoft w końcu odgadł jak używać programu za pomocą stylusa?
- Dane są nieubłagane. macOS przegrywa nie tylko z Windowsem, ale także... z ChromeOS