Pomysł prosty, ale jednocześnie bardzo trafiony. Co wielu osobom nie pasowało, lub czego brakowało w netfliksowym zwiastunie serialu Netflix? Oprawy muzycznej znanej z gry. Ale zwykłe podłożenie któregoś z kawałków z produkcji CD Projekt RED to za mało żeby wszystko do siebie pasowało. I tu na ratunek przychodzi Marcin Łukański tworzący moim zdaniem jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) kanał o filmach na polskim YouTube. Gotowi? To zaczynamy:
Zobacz też: Jest już zwiastun Wiedźmina na Netflix!
W zwiastunie, który przemontował Marcin możecie usłyszeć dwa utwory ze ścieżki dźwiękowej stworzonej do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Chodzi o kawałki The Trail oraz Steel For Humans. Moim zdaniem pasują bardzo dobrze, choć oczywiście szybko pojawiły się opinie, że nawet zmiana muzyki nie uratuje typowo hollywoodzkiego zwiastuna, który bardziej przypomina Grę o Tron niż materiał stworzony na bazie książek Andrzeja Sapkowskiego. Generalnie dość zabawnie czyta się te wszystkie komentarze znawców książek naszego rodaka, podczas gdy za granicą nastroje związane z materiałem promocyjnym Netfliksa są zdecydowanie cieplejsze. No, ale chyba nikt nie jest tym zaskoczony, szczególnie po komentarzach pod pierwszymi zdjęciami z produkcji serialu.
Nie wiem czy pamiętacie, ale jakiś czas temu rozmawialiśmy z autorem muzyki do gry Wiedźmin 3. Oczywiście zapraszam na seans tego materiału.
Więcej z kategorii Po Godzinach:
- Obejrzyjcie netfliksowego Lupina, ale nie szukajcie w nim głębszego sensu
- Obejrzałem, żebyście Wy nie musieli. Recenzja W strefie wojny, nowego filmu Netflix
- Darmowy okres w Apple TV+ wydłużony do lata 2021
- Szukasz sporej dawki emocji? Oto najlepsze filmy o porwaniach
- WandaVision to serial niespodzianka - mocno namiesza nam w głowach i uniwersum [recenzja]