BlackBerry

Miło, że BlackBerry nadal próbuje - oto nowy model Leap

Konrad Kozłowski
Miło, że BlackBerry nadal próbuje - oto nowy model Leap
24

Jeśli sądzicie, że BlackBerry nie zamierza już produkować tradycyjnych smartfonów to jesteście w błędzie. Kanadyjska firma postanowiła wrócić do korzeni z Klasykiem, ale równocześnie nie rezygnuje z urządzeń z dużymi dotykowymi ekranami. Właśnie takim jest BlackBerry Leap. Czyżby BlackBerry miało...

Jeśli sądzicie, że BlackBerry nie zamierza już produkować tradycyjnych smartfonów to jesteście w błędzie. Kanadyjska firma postanowiła wrócić do korzeni z Klasykiem, ale równocześnie nie rezygnuje z urządzeń z dużymi dotykowymi ekranami. Właśnie takim jest BlackBerry Leap.

Czyżby BlackBerry miało ochotę pokonkurować z tańszymi smartfonami? Na to właśnie wygląda, gdy zaczynamy przyglądamy się specyfikacji nowego BlackBerry Leap. Z przodu telefonu znalazł się 5 calowy ekran o rozdzielczości 720p, zaś w środku wyposażono go w procesor Qualcomm MSM 8960 1.5 GHz i 2 gigabajty pamięci RAM. Dla użytkownika dostępne będzie 16GB pamięci wbudowanej oraz slot na kartę microSD o maksymalnej pojemności 128GB. Nad całością czuwa oczywiście BB OS 10 obsługujący aplikacje Android, na przykład z Amazon AppStore.

W kwestii multimedialnej mamy tu do czyniania z kamerą 8 megapikseli, nagrywającą wideo w 1080p przy 30 klatkach na sekundę, zaś przedni aparat to rozdzielczość 2 megapiksele. Tym, czym BlackBerry Leap ma przede wszystkim zaskoczyć, to czas pracy na baterii, której pojemność to 2,800mAh. Dzięki niej urządzenie ma przetrwać 25 godzin na jednym ładowaniu. O jakich warunkach mówi BlackBerry? Na pewno nie o ciągłym użytku, ale z całą pewnością nie jeden biznesowy klient przywitałby takiego smartfona z otwartymi ramionami. Niestety na tę chwilę nie wiemy kiedy, gdzie i w jakiej cenie Leap będzie sprzedawany.

Niestety jest coś, co mi osobiście nie podoba się w BlackBerry Leap. A jest to... wygląd. BlackBerry po prostu zrobiło telefon. Wydaje mi się, że w projektowaniu tego urządzenia nie brał udziału zespół odpowiedzialny za jego prezencję. Być może właśnie taki miał być efekt - telefon nie wyróżniający się z tłumu. Nie wiem. Jeśli takie były zamierzenia BB to mogą ogłosić sukces. W skali 1-10 atrakcyjność telefonu można ocenić na 2,5. I taki wynik zawdzięcza przede wszystkim smukłej obudowie (niecały 1 cm).

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu