Microsoft

Microsoft Band podejście drugie - nowa generacja opaski w drodze

Jakub Szczęsny
Microsoft Band podejście drugie - nowa generacja opaski w drodze
17

Pierwsza generacja opaski Microsoftu jest nieco podobna do tego, co zrobił na rynku Apple. Mimo, iż obydwa urządzenia dzieli ogromna przepaść (głównie pod kątem wizerunku obu firm), jedna rzecz w nich jest wspólna. I Band i Watch to eksperymenty, produkty wydające się być nieukończonymi. I o ile Wat...

Pierwsza generacja opaski Microsoftu jest nieco podobna do tego, co zrobił na rynku Apple. Mimo, iż obydwa urządzenia dzieli ogromna przepaść (głównie pod kątem wizerunku obu firm), jedna rzecz w nich jest wspólna. I Band i Watch to eksperymenty, produkty wydające się być nieukończonymi. I o ile Watch jeszcze przed oficjalną premierą okazał się być hitem, tak Microsoft w kwestii technologii ubieralnych ma jeszcze bardzo dużo do udowodnienia.

Opaska, oprócz swoich typowych funkcji - pomiaru tętna, czasu treningów oraz innych ważnych parametrów w kontekście tego typu urządzeń, świetnie dogaduje się z usługą zdrowotną Microsoftu - Health. W wypadku Banda jest to niesamowicie ważna wartość dodana i niewątpliwa zaleta urządzenia. Poza wysoką jakością usług powiązanych z opaską, Band nie wyróżnia się jednak niczym szczególnym. Po pierwsze, ekran urządzenia rysuje się niesamowicie łatwo, co może w znaczący sposób irytować użytkowników, a ponadto urządzenie na jednym cyklu ładowania działa nadspodziewanie krótko jak na opaskę - niecałe dwie doby. Ponadto, wielu użytkowników zgłaszało problemy z dokładnością czujników nawet po dobraniu opaski w odpowiednim rozmiarze. Odczyty urządzenia były albo nieprecyzyjne albo niekompletne.

Okazuje się, że nowa generacja opaski może ukazać się dużo wcześniej, niż się spodziewamy. Myślałem niedawno o tym, czy Microsoft w dalszym ciągu myśli o rozwijaniu swojego portfolio w kierunku wearables. Zaanonsowanie Windows 10 IoT wskazywało na to, że kolejny Band pojawi się na rynku i wygląda na to, że się nie myliłem. Według doniesień z WinFuture.de, Microsoft prowadzi bardzo zaawansowane już prace nad kolejną wersją tego urządzenia i możemy je zobaczyć być może już podczas premiery Windows 10 dla pecetów.

Gigant, nauczony doświadczeniem po raz kolejny ma zamiar posłuchać użytkowników i zaoferować im sprzęt taki, jakiego by sobie życzyli. Microsoft wraz z pierwszym Bandem zebrał mnóstwo cennych wskazówek od użytkowników i zamierza wdrożyć je do nowej generacji opaski tak, by kolejne urządzenie wearable można było uznać już za dużo kompletniejsze od poprzednika.

Mówi się także o tym, że Microsoft postawi również na partnerów w dziedzinie technologii ubieralnych, a to może oznaczać, że zobaczymy zegarki oraz opaski wyposażone w specjalnie przygotowaną do tego wersję systemu Windows 10 IoT. Cokolwiek nie stanie się tego lata - jak wspomniałem wyżej, Microsoft ma wiele do udowodnienia.

Grafika: 1, 2

Źródło: WinFuture / Windows Central

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu