351,8 miliona dostarczonych procesorów w 2020 roku
Takim wynikiem może się pochwalić MediaTek, tym samym tajwańska firma prześcignęła amerykańskiego potentata. Tak przynajmniej wynika z raportu Omdia. Mniejsza ilość sprzedanych chipów Qualcomma może mieć związek z amerykańskim banem dla Huawei, któremu firma nie mogła sprzedawać podzespołów. Z podobnymi problemami nie musiał natomiast zmagać się MediaTek, który jak widać to zamieszanie wykorzystał. Możliwe, że sytuacja Qualcomma się nie poprawi, bowiem w grudniu pojawiły się informacje jakoby Apple pracowało nad własnym modemem, w przyszłości może więc nie potrzebować podzespołów od Qualcomma. Byłby to zapewne duży cios dla amerykańskiej firmy i przypieczętowanie pierwszego miejsca MediaTeka.
Dodatkowo MediaTek cały czas staje się coraz bardziej popularny na średniej półce cenowej smartfonów, z jego podzespołów korzystają w niektórych swoich modelach takie firmy, jak Samsung, Nokia, Oppo, Xiaomi, ZTE, Realme i Motorola. Xiaomi było w 2020 roku największym klientem MediaTeka, składając aż 63,7 miliona zamówień, Oppo 55,3 miliona, Samsung natomiast 43,3 miliona – koreańska firma kupuje od MediaTeka coraz więcej (wzrost o 254,5%).
Na pewno sami zauważyliście, że i odbiór procesorów MediaTek bardzo się w ostatnich latach zmienił. Powiedziałbym nawet, że drastycznie – aż sam byłem jakiś czas temu zaskoczony kiedy czytałem w Waszych komentarzach „dobrze, że zdecydowano się na MediaTeka, a nie Snapdragona„. Jestem bardzo ciekawy czy ten trend będzie się utrzymywał, a może niedługo Qualcomm odzyska koronę.
Więcej z kategorii Smartfony:
- Jeden aparat 108 Mpix? A co powiecie na trzy po 64 Mpix?
- W oku cyklopa - tak będą wyglądały smartfony w przyszłym roku?
- Smartfon dla graczy ma dwa wentylatory. To o dwa więcej, niż niektóre komputery
- Lenovo ma telefon gamingowy, co się łamie na dwie połowy
- 5 smartfonów LG, które (prawie) zmieniły rynek