Polska

Pierwsze miasto reguluje maks. prędkość i parkingi elektrycznych hulajnóg. Nareszcie!

Konrad Kozłowski
Pierwsze miasto reguluje maks. prędkość i parkingi elektrycznych hulajnóg. Nareszcie!
19

Brak odgórnych zapisów prawnych dotyczących elektrycznych hulajnóg spowodował, że władze miasta Lublin we współpracy z usługami użyczającymi pojazdy wprowadziły własne regulacje dotyczące maksymalnej prędkości i parkingów dla tych pojazdów.

Elektryczne hulajnogi hitem w Polsce. Pierwsze miasto z przepisami

Elektryczne hulajnogi szturmem podbiły polskie miasta, a usługi oferujące ich wypożyczanie stają się coraz bardziej popularne. Wiele osób decyduje się też na zakup takiego pojazdu na własność, ponieważ oferują one wygodne i szybkie przemieszczanie się na krótkie dystanse. Ale elektryczne hulajnogi generują też pewne problemy: nie brakuje osób poruszających się na takich hulajnogach z pełną prędkością wśród pieszych na chodnikach, a wypożyczane hulajnogi są często porzucane w przypadkowych miejscach przez klientów. Przez wzrastającą liczbę hulajnóg problem nabiera na sile, dlatego w Lublinie władze miasta postanowiły nie czekać na odgórne przepisy i we współpracy z operatorami Bolt oraz blinkee.city przygotowano lokalne regulacje, które będą obowiązywać od 18 września.

Lublin wprowadza regulacje dotyczące elektrycznych hulajnóg

Wyznaczone zostały obszary, gdzie hulajnogi nie będą mogły przemieszczać się szybciej, niż 12 km/h. Według władz jest to wartość zbliżona do prędkości, z jaką przemieszczają się piesi, a która pozwala też pewnie i z zachowaniem równowagi jechać na hulajnodze. Z jednej strony na pewno prędkość marszu to nie 12 km/h, ale jazda 6 km/h (której próbowałem) mijałaby się tak naprawdę z celem, więc jest to jakiś kompromis. Na ulicach i chodnikach nie pojawi się jednak żadne oznakowanie, bo prędkość regulować będzie aplikacja operatora ograniczająca ją w wyznaczonych strefach: na Krakowskim Przedmieściu od ul. Lipowej do ul. Królewskiej, na Placu Litewskim, w Ogrodzie Saskim oraz na Starym Mieście.

Podpisane dzisiaj porozumienie formalizuje współpracę na rzecz rozwoju mikromobilności w Lublinie. Z uwagi na brak regulacji w zakresie hulajnóg na poziomie ustawowym i jasnego określenia ich miejsca na drodze, podejmujemy takie próby na gruncie lokalnym. Porozumienie ma na celu uporządkowanie sposobu korzystania z hulajnóg, które umożliwią bezpieczne korzystanie ze wspólnych przestrzeni publicznych wszystkim uczestnikom ruchu – Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju.

Parkowanie i jeżdżenie w wybranych obszarach zabronione

Porozumienie osiągnięto też w kwestii parkingów dla hulajnóg, które były pozostawiane w miejscach gdzie utrudniały przemieszczanie się pieszym czy rowerzystom. Zdarzały się też sytuacje, że w jednym miejscu pozostawiano nawet kilkanaście hulajnóg kompletnie blokując ruch. W związku z tym zdecydowano, że w wybranych obszarach pozostawienie hulajnogi nie będzie w ogóle możliwe i choć niektóre z nich są ustalone na stałe (Ogród Saski, Plac Litewski, Krakowskie Przedmieście na odcinku od ul. Kapucyńskiej do ul. Królewskiej a także teren Starego Miasta w okresie funkcjonowania ogródków gastronomicznych, czyli od 1 maja do 31 października), to miasto pozostawiło sobie możliwość wyznaczania w przyszłości kolejnych, między innymi na wypadek imprez masowych czy wydarzeń kulturalnych.

Użytkownik nie dokona zwrotu hulajnogi na obszarze wyłączonym, co będzie oznaczało, że w aplikacji nie będzie możliwe kliknięcie opcji sugerującej zwrot urządzenia. Brak takiej możliwości spowoduje, że karta użytkownika wprowadzona do aplikacji jako środek płatniczy będzie obciążana do momentu dokonania zwrotu poza obszarem wyłączonym.

Właściwy ruch, ale czy przepisy dotyczą wszystkich?

To sprytne i właściwe zagranie, tym bardziej że przyszły zakaz nie będzie dotyczył tylko parkowania, ale również i przemieszczania się po wybranym obszarze. Moim zdaniem podjęto dobrą decyzję, ponieważ w trakcie Nocy Kultury czy Carnavalu Sztukmistrzów, duża część uliczek w centrum miasta jest pełna przechodniów i nikt nie powinien przemieszczać się w tych miejscach na hulajnodze elektrycznej. Regulacje dotyczą jednak tylko hulajnóg wypożyczanych w aplikacjach Bolt i blinkee.city, więc najwyraźniej użytkownicy własnych pojazdów nie będą im podlegać. Czy policja lub inne służby będą interweniowały, gdy taka osoba wjedzie hulajnogą na obszar wyłączony z ruchu? Takie pytanie wysłałem do biura prasowego Prezydenta Miasta Lublin i gdy tylko otrzymam odpowiedź zaktualizuję materiał.

Za nami kolejny sezon, w którym warunki pogodowe pozwalają na komfortowe przemieszczanie się na hulajnogach elektrycznych, natomiast ustawodawcy do tej pory nie podołali wyzwaniu przygotowania odpowiednich przepisów.

Aktualizacja - odpowiedź Justyny Góźdź z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin:

Zawarte porozumienie w sprawie hulajnóg, dotyczy urządzeń firm Bolt oraz blinkee.city. To z tymi dwoma podmiotami miasto nawiązało współpracę. Dotyczy ona przede wszystkim wyznaczenia konkretnych obszarów na terenie miasta, w których będzie obowiązywało ograniczenie prędkości, jak również zakaz parkowania środków transportu osobistego. Tak więc wprowadzone przez miasto wspólnie z operatorami regulacje dotyczą hulajnóg elektrycznych, z których korzysta najwięcej użytkowników. W tym momencie nie ma możliwości prawnych aby osobom, które korzystają z prywatnych hulajnóg, zabronić wjazdu na wyznaczony obszar. Interwencja Policji czy innych służb mogłaby mieć miejsce jedynie w przypadku realnego zagrożenia wynikającego z nieprzestrzegania przepisów Prawo Ruchu Drogowego.

Pierwszym systemowym krokiem porządkującym kwestię pozostawiania hulajnóg w Lublinie było wyznaczenie z końcem sierpnia 20 parkingów dla tych urządzeń. Są to miejsca ogólnodostępne, mogą z nich korzystać zarówno użytkownicy hulajnóg prywatnych, jak i tych oferowanych przez operatorów.

 

Źródło, zdjęcie główne: lublin.eu

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu