Netflix słynie z tego, że lubi eksperymentować. Tu coś potestuje, tam wyłączy, to znowu pozmienia — to na ich platformie standard. Można dyskutować na temat jakości treści które pojawiają się na ich platformie (zwłaszcza tych z plakietką Originals), ale myślę że wszyscy zgodnie przyznamy że w kwestii rozwiązań technicznych nie mają sobie równych. Fenomenalne aplikacje niezależnie od platformy, wsparcie dla wszystkich najważniejszych funkcji. Można powiedzieć, że to… po prostu działa. Ale żeby nie było nudno, Netflix czasem lubi zaserwować jakieś urozmaicenie. Do tych niewątpliwie należeć będzie opcja „losowego odtwarzania”.
Zobacz też: Netflix zatrudnił Hansa Zimmera by wydłużył ich dżingiel – znane wam doskonale „tu-duum”
Losowe odtwarzanie na Netflix — platforma wraca do testowania swojego kontrowersyjnego pomysłu
Jedni nie mają się w co ubrać, inni nie mają w co grać, a w czasach VOD wielu z nas nie ma czego oglądać. Bo wiecie, uruchamiając platformę VOD gdzie mamy tysiące godzin materiałów do ogarnięcia – często spotyka nas wszystkich klęska urodzaju. I pewnie nie jestem jedynym któremu zdarza się odpalać (tu wpisz dowolną platformę VOD, niekoniecznie Netflix), przeglądać i wyłączać aplikację — bo co za dużo, to nie zdrowo. Dlatego też funkcja losowego odtwarzania, wbrew pozorom, wcale nie jest taka głupia. Chociaż nie liczcie specjalnie na odkrywanie zakopanych głęboko skarbów — bowiem ta losowość będzie dotyczyć wyłącznie treści które już widzieliśmy oraz tych, które mamy zapisane na naszej liście ulubionych. Jak to wygląda w praktyce można podejrzeć na poniższym materiale:
Interesting new feature @netflix … but what kind of insane person just says, “yolo, let’s spin the Netflix wheel of fortune” pic.twitter.com/6WDJrmd7pG
— Turner Levison (@TurnerLevison) August 18, 2020
Zobacz też: Ja już chcę wrzesień! Premiery na Netflix zapowiadają się świetnie
Dla niezdecydowanych będzie jak znalazł. Może kiedy ten przycisk dotrze i do mnie, może nareszcie odkopię się z zaległości z Mojej listy. Bo przyznam, że idzie mi to naprawdę marnie ;).
Więcej z kategorii Netflix:
- Blisko 60 filmów zniknie z Netfliksa. Jest co nadrabiać - zobaczcie listę
- Komediowy chaos tylko dla zdesperowanych. Thunder Force - recenzja
- Wielkie hity na Netflix w 2022. Polubicie Sony za te decyzję
- Złośliwy "Netflix" na Androida kusił dwoma miesiącami premium za darmo, wykradał dane z WhatsApp
- Co zrobi Netflix z 400 milionami dolarów? Kupi dwa wyczekiwane przez wszystkich filmy