Dość dawno pisałem o tym, iż zarówno linkologia jaki inne tego typu serwisy nie przetrzymały próby czasu (i właściwie dryfują teraz w nicość). Serwisy te były niestety nie udaną próbą stworzenia polskiego odpowiednika delicji.
Tym razem rękawice w tej tematyce podnosi nowo tworzony serwis linkolekcja (trudno się nie pomylić pisząc tą nazwę). W chwili obecnej serwis jest w fazie testów, więc nie można jednoznacznie napisać, jaką funkcjonalność będzie posiadał.
Z tego, co można zauważyć będzie to serwis do gromadzenia swoich linków i budowania z nich tzw. „kolekcji”, kolekcjami można później dzielić się ze swoimi znajomymi, można komentować linki itp.. I to na razie wszystko. Sam wygląd serwisu jest bardzo schludny i dość przejrzysty (kolorystyka wręcz ascetyczna).
Jeśli serwis po zakończeniu beta testów będzie w takiej jak w tej chwili postaci to zastanawiam się czym będzie się on różnić od serwisów którym się nie udało? Już wcześniej pisałem, że aby przekonać użytkowników do rezygnacji z delicji potrzebny jest naprawdę jakiś ciekawy i dobrze przemyślany produkt.
Delicje są tego typu serwisem którego moim zdaniem lokalizacja nie przynosi żadnych wartości dodany – jeśli by jednak okazało się, że dzięki polskiemu językowi da się osiągnąć jakieś inne korzyści to właśnie w tym upatrywał bym szansy dla takiego produktu.
Zastanawiałem się co ja dodał bym do takiego serwisu aby był bardziej atrakcyjny i były by to :
Ale nawet gdyby tego rodzaju funkcjonalności były zaimplementowane to i tak nie budują one przewagi nad zagranicznym odpowiednikiem linkolekcjonera.
Więcej z kategorii Ciekawe strony:
- Grono reaktywacja - Onorg, nowy serwis społecznościowy współtwórcy Grono.net
- To najważniejsza strona jaką powinieneś sprawdzić, zanim kupisz cokolwiek na Black Friday
- Lurker.pl przepisany na nowo od zera. Teraz to będzie godna alternatywa dla Wykop.pl?
- Lokalne zakupy z dowozem stają się łatwiejsze dzięki zado.pl
- Podróże za zero złotych? Z Google Maps 3D świat stoi otworem