Podczas premiery ostatnich iPhone’ów, Apple bardzo mocno chwaliło się zastosowaniem w modelu 12 Pro czujnika LiDAR. Jego zadaniem była nie tylko poprawa jakości zdjęć, ale też – dodanie do telefonu topowych możliwości, jeżeli chodzi o funkcje związane z rozszerzoną rzeczywistością. Tego pierwszego aspektu nikt nie kwestionuje, ponieważ zdjęcia z iPhone’ów i tak są uważane z jedne z najlepszych, jeżeli chodzi o smartfonową fotografię. Jednak w tym drugim przypadku im więcej czasu mija od premiery, tym coraz częściej słychać głosy, że LiDAR jest może i imponującą technologią, ale ciężko jest znaleźć dla niego zastosowanie w rzeczywistości. Co nie znaczy, że tego zastosowania nie ma. Oto (krótka) lista rzeczy, którą możecie zrobić tylko dzięki czujnikowi LiDAR w iPhone 12 Pro:
Zrobić wyjątkowy snap na Snapchacie
Jeżeli posiadacie model 12 Pro i lubicie korzystać ze Snapchata, to mam dla was dobrą wiadomość. Dzięki nowej funkcji wprowadzonej przez firmę, możecie powitać nowy rok z efektem AR wykorzystującym właśnie LiDAR. Dzięki temu mieniące się konfetti spada nie tylko na stojącą osobę, ale też np. na meble czy podłogę. Póki co – nic spektakularnego, ale myślę, że w miarę upływu czasu nie tylko coraz więcej podobnych filtrów wykorzystujących rozszerzoną rzeczywistość będzie dodanych do platformy. Być może włączą się także wszystkie inne platformy posiadające swoją wersję relacji, z Instagramem na czele.
To ring in 2021 we released our first AR effect on the new iPhone 12 Pro, using LiDAR technology which allows us to create effects that interact with your environment – visually bridging the digital and physical worlds. We're excited to develop more innovative effects in 2021! pic.twitter.com/6yFD2FfHta
— TikTokComms (@TikTokComms) January 6, 2021
Zeskanować dowolny obiekt w przestrzeni
W listopadzie zeszłego roku, po premierze iPhone 12 Pro, w sieci pojawiło się sporo dem technologicznych, pokazujących, w jaki sposób LiDAR może zostać wykorzystany do lepszego i dokładniejszego mapowania rzeczywistych obiektów i przenoszenia ich w rozszerzoną rzeczywistość. O ile takie mapowanie mogło się odbywać już wcześniej przy wykorzystaniu zwykłej kamery i żyroskopu w urządzeniu, o tyle LiDAR pozwala to zrobić szybciej, dokładniej i z zachowaniem większej liczby detali. Na App Store jest sporo aplikacji (Polycam czy 3d Scanner App) które umożliwiają właśnie taką zabawę.
Pograć w (dosyć proste) gry AR
Producenci zdają bardzo mocno szukać kolejnych alternatywnych platform do grania. Pomimo produkcji o coraz większym budżecie, platformy VR (Oculus, HTC Vive) póki co nie goszczą w domach dużej części użytkowników. Jeżeli natomiast chodzi o AR, to granie w rozszerzonej rzeczywistości także póki co nie jest zbyt popularne. Urządzenia Apple z LiDAR mogą nieco poprawić tę statystykę, ponieważ dzięki dokładniejszemu mapowaniu otoczenia są w stanie zapewnić lepszą interakcję wirtualnych elementów z rzeczywistym otoczeniem. Wciąż jednak mówimy o bardzo prostych grach i coś mi podpowiada, że na produkcję dużych studiów w AR nieco jeszcze sobie poczekamy.
Technologia LiDAR niewątpliwie cechuje się sporym potencjałem i jeżeli miałbym strzelać, co mogłoby nas przybliżyć np. do holograficznych wideokonferencji, to byłoby właśnie to. Jestem przekonany, że w miarę, jak coraz więcej urządzeń (nie tylko Apple) będzie wyposażonych w ten sensor, będziemy coraz częściej widzieć jego zastosowanie w codziennym życiu.
Więcej z kategorii Apple:
- Apple nie pokazało jeszcze AirPods 3, ale już możesz kupić podróbki
- Za jakimi funkcjami w iPhonie tęsknię? Możecie się zdziwić
- Wszyscy mówią o nowym iPadzie Pro, a ja czekam na odświeżonego iPada mini
- Apple planowało iMessage na Androida. Teraz wiemy dlaczego z niego zrezygnowano
- Czego potrzebuje iOS 15 w 2021 roku na tle Androida?