Felietony

Kindle Active Content, czyli gry i aplikacje na Kindle - dla mnie rewelacja

Szymon Barczak
Kindle Active Content, czyli gry i aplikacje na Kindle - dla mnie rewelacja
14

Kindle to potężna platforma. Nie jest to tylko czytnik książek elektronicznych od Amazona, który doczekał się już trzeciej generacji, ale przede wszystkim usługa, dzięki której dziesiątki milionów użytkowników na całym świecie mają możliwość czytania książek na swoich urządzeniach elektronicznych -...

Kindle to potężna platforma. Nie jest to tylko czytnik książek elektronicznych od Amazona, który doczekał się już trzeciej generacji, ale przede wszystkim usługa, dzięki której dziesiątki milionów użytkowników na całym świecie mają możliwość czytania książek na swoich urządzeniach elektronicznych - od smartfona, po tablet, aż do komputera stacjonarnego. Sam jestem szczęśliwym użytkownikiem nie tylko usługi, urządzenia, ale także i infrastruktury tego amerykańskiego giganta - jednym kliknięciem kupuję książki i po kilkunastu sekundach mam je na swoim Kindle. Niedawno trafiłem na pewną nowość w księgarni dla Kindle - Kindle Active Content. W te pędy dorwałem nowy rodzaj treści - okazało się, że czytnik od Amazona nie będzie już tylko czytnikiem, ale gigant chce pozwolić użytkownikom zamienić go w kalendarz, notatnik czy urządzenie do grania. Jak dla mnie rewelacja!

Zainteresowany tematem wyszukałem więcej tego typu treści w Księgarni. Jak na razie dostępne są w Featured w zakładce Popular Games & Active Content w liczbie osiemdziesięciu kilku. Nie ma jeszcze osobnej podstrony, a przyczyna jest prosta - jak się dowiedziałem, Kindle Development Kit dostępny jest jak na razie jedynie w wersji beta. Dodatkowo, aby rozpocząć przygodę z programowaniem aplikacji na Kindle, należy najpierw zgłosić się jako zainteresowany tematem, wyjaśniając Amazonowi, jakiego typu active content chcemy tworzyć. Mamy zatem selekcję i dostęp uzyskują jedynie więksi gracze typu Electronic Arts. Temat wzbudza zainteresowanie - na temat treści typu Active Content zaczęły powstawać już dedykowane blogi.

Wraz z nowym typem treści czytnik Amazona zyskuje znacznie większą funkcjonalność. Aplikacje ograniczają się na razie do tak prostych jak kalendarz, notatnik czy kalkulator, ale można tylko wyobrazić sobie, co zacznie się dziać, gdy już Kindle Development Kit zostanie udostępniony publicznie. Czy czeka nas rewolucja niczym z iOS czy Androidem? Ciekawy jestem również jak na taki ruch zareaguje konkurencja. Co prawda na Nooku udało się uruchomić na przykład Angry Birds, wszak czytnik Barners&Noble bazuje na Androidzie, ale użyteczność tego typu rozwiązania jest znikoma. Abstrahując od samej konieczności rootowania urządzenia, typowe aplikacje i gry Androidowe nie nadają się na czytnik z papierem elektronicznym.

Ja jestem zachwycony. Kupiłem już pierwszą grę oraz multimedialną książkę, tzn. taką, w której sami decydujemy o jej zakończeniu poprzez wybory na przykład odpowiedzi bohaterów w trakcie jej czytania. Dodatkowo, sam Amazon stworzył kilka aplikacji prezentujących możliwości platformy, które są dostępne za darmo.

Jak podaje Amazon, paczka Kindle Development Kit zawiera przykładowy kod źródłowy, dokumentację oraz Kindle Simulator, pozwalający na symulowanie działania aplikacji na czytniku. Kindle Simulator działa na wszystkich trzech głównych platformach - Windowsie, MacOS oraz Linuksie. EA Mobile wypowiedziało się na temat współpracy z Amazonem w następujący sposób:

Working with Amazon, we look forward to bringing some of the world's most popular and fun games to Kindle and their users.

Zgadza się. W Księgarni wylądowało już na przykład Monopoly :)

Trzymam kciuki za powodzenie tego projektu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

KindleAmazon