Intel

Intel znowu mnoży rdzenie, dla wszystkich platform. Jesień zapowiada się wyśmienicie

Kamil Pieczonka
Intel znowu mnoży rdzenie, dla wszystkich platform. Jesień zapowiada się wyśmienicie
7

Computex poza oficjalną częścią był też okazją do wielu prywatnych rozmów przedstawicieli mediów i producentów sprzętu komputerowego. I o ile sam Intel za wiele na temat swoich planów na przyszłość nie zdradził, o tyle jego partnerzy, jak np. producenci płyt głównych, pochwalili się co pokażą w drugiej połowie roku. A będzie tego całkiem sporo.

Na oficjalnej prezentacji Intela pokazano między innymi małego potworka, jakim był podkręcony do 5 GHz, 28-rdzeniowy procesor, który będzie miał za zadanie walczyć z nowym Threadripperem od AMD wyposażonym w najwydajniejszej wersji nawet w 32 rdzenie. Intel zamierza jednak dorzucić rdzeni także do tańszych procesorów i wedle pierwszych doniesień, już we wrześniu wprowadzi kilka nowych, ciekawych produktów.

8 rdzeni dla LGA 1151

Zacznijmy od najbardziej interesującej nas platformy, czyli Coffee Lake-S. W zeszłym roku w ramach nowej generacji procesorów pojawiły się jednostki wyposażone w 6 rdzeni, ale już wtedy mieliśmy przecieki, że ostatecznie Intel dorzuci jeszcze kolejne dwa. Wygląda na to, że nastąpi to wreszcie we wrześniu, przynajmniej wedle japońskiego PC Watch. To właśnie wtedy mają zadebiutować płyty główne wyposażone w chipset Intel Z390 oraz kilka modeli ośmiordzeniowych procesorów. Jeśli jednak liczyliście, że zastąpią one obecne sześciordzeniowe układy w ich segmencie cenowym, to niestety nie mam dobrych wiadomości.

Intel nie zamierza kanibalizować bardziej niż musi swojej platformy HEDT (LGA 2066), dlatego nowe układy będą należały do rodziny Core i9, a ich cena przekroczy poziom 400 USD. Oznacza to, że nie ma co raczej oczekiwać, aby pojawiła się możliwość kupna ośmiordzeniowego procesora od Intela za mniej niż 2000 PLN. Tyle mniej więcej kosztuje dzisiaj Core i7-7820X należący do rodziny Skylake-X. Dodając do tego nową płytę główną z chipsetem Z390, wygląda mi to na słabą konkurencję dla Ryzena 7 2700X. O tym jednak przekonamy się dopiero za 3 miesiące.

W tej chwili zarówno nowe procesory jak i chipsety są testowane przez producentów płyt głównych, stąd też spora dawka nowych informacji.

22 rdzenie dla LGA 2066

Nieco odświeżona zostanie też wspominana już platforma HEDT, która zyska również kilka nowych układów aby skuteczniej konkurować z Threadripperem. Obecnie najwydajniejszym procesorem w tym segmencie jest model Core i9-7980XE wyposażony w 18 rdzeni. Na jesieni ma do niego dołączyć kolejny układ wyposażony już w 22 rdzenie. Prawdopodobnie pojawią się także nowe modele płyt głównych, choć sam chipset pozostanie bez zmian - X299. Podstawka LGA 2066 poza tym, że oferuje wsparcie dla wielordzeniowych procesorów, ma też jeszcze jedną zaletę. Obsługuje czterokanałowy kontroler pamięci RAM, co siłą rzeczy zapewnia znacznie większą przepustowość.

Jeśli nadal wam mało rdzeni, to zgodnie z zapowiedzią w czwartym kwartale pojawi się nowa platforma - Cascade Lake-X. Będzie bazowała na podstawce LGA 3647, czyli tej znanej już z rodziny procesorów Xeon. Zapewni przy tym obsługę nawet 6 kanałów pamięci RAM oraz będzie współpracowała z nowymi procesorami, z których najwydajniejszych ma oferować wspominane już 28 rdzeni. Intel nazwał już nawet ten segment rynku - Ultra Premium Desktop (UPDT). Można się spodziewać, że zarówno same procesory jak i płyty główne nie będą należały do tanich, ale jeśli ktoś planuje budowę naprawdę mocnej stacji roboczej to z pewnością będzie miał w czym wybierać.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu