Fotografia

Zmiana u podstaw działania Instagrama - jednych ucieszy, innych zirytuje

Konrad Kozłowski
Zmiana u podstaw działania Instagrama - jednych ucieszy, innych zirytuje
10

Instagram prowadzi testy nowej funkcji, która w dużym stopniu wpłynie na zasady działania całego serwisu. Mowa o możliwości udostępniania zdjęć tylko wybranym, ulubionym użytkownikom, która pozwala ograniczyć widoczność postów bez zamykania swojego profilu przed innymi.

Wasze konto na Instagramie może być widoczne dla wszystkich lub tylko osób, które wyraziły chęć obserwowania Waszej aktywności, a Wy na to zezwolicie. Jednym kliknięciem otwieracie wtedy swój profil przed wybraną grupą osób. Jeśli nie stosujecie tego ograniczenia, to zawartość Waszego profilu oraz wszystkie opublikowane w przyszłości zdjęcia oraz filmy mogą zobaczyć wszyscy użytownicy internetu. Taka prostota ma swoje zalety, ale i wady, ponieważ społeczność Instagrama rośnie z dnia na dzień i coraz więcej osób odczuwa potrzebę posiadania większej kontroli nad publikowanymi materiałami.

Udostępnij zdjęcia, filmy i relacje tylko ulubionym na Instagramie

Testy nowej funkcji wystartowały przed kilkoma dniami. W ostatnim kroku procesu publikacji treści pojawił się nowy przełącznik "Udostępnij tylko ulubionym". Przy pierwszym wybraniu tej opcji zostaniemy poproszeni o wskazanie ulubionych profili, którym wyświetli się dodawane przez nas zdjęcie czy film. Taka sama zasada obowiązuje przy relacjach.

Skąd taki ruch Instagrama? Jak się okazuje, całe mnóstwo użytkowników sięgało po przeróżne rozwiazania w celu zachowania własnej prywatności. Tworzone były dodatkowe profile, o których istnieniu informowano tylko wybrane osoby lub usuwano opublikowane zdjęcia zaraz po tym, jak zobaczyły je konkretne osoby. Rosnące statystykic cieszą, a liczba polubień to dla wielu wyznacznik statusu społecznego, jednak Instagram zdał sobie sprawę, że istnieje także zapotrzebowanie na minimalizowanie widowni postów i to u każdego typu użytkownika. Każde z obejść to utrudnienie, które może skutkować porzuceniem serwisu na rzecz innego lub zupełną rezygnację - Instagram nie może sobie na to pozwolić.

Otwartość, to w mojej ocenie jedna z najważniejszych cech Instagrama. Oczywiście nie brakuje osób, które chronią swój profil przed globalną publicznością, ale gdy potwierdzona zostanie tożsamość odbiorców, to nie istniała - do tej pory - żadna bariera przed śledzeniem całej aktywności danego użytkownika. "Ulubione profile" zmieniają to i w efekcie niektórzy mogą odczuć to, jako odebranie im pełnego dostępu do publikowanych zdjęć czy filmów przez konkretną osobę.

"Ulubione" na Instagramie

Każda treść skierowana tylko do "ulubionych" jest odpowiednio oznaczona. W prawym górnym rogu pojawia się zielona etykietka z gwiazdką oraz napisem. To daje nam do zrozumienia, że znaleźliśmy się w gronie "ulubionych" danego profilu i możemy oglądać treści udostępniane tylko wybranym. Nie wiem kiedy dokładnie nowinka pojawiła się na moim koncie, ale jest aktualnie aktywna. By przekonać się, czy jest do dyspozycji także i u Was, musicie spróbować dodać nowe zdjęcie, film lub relację i poszukać opisywanego przełącznika.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu