Felietony

Ile wolnego miejsca znajdziesz w 32GB Surface? Przygotuj się na niespodziankę

Kamil Mizera
Ile wolnego miejsca znajdziesz w 32GB Surface? Przygotuj się na niespodziankę
33

Surface już trafił do sprzedaży, już w niektórych krajach można go nabyć, już niektórzy mogą się cieszyć najnowszym tabletem Microsoftu z zupełnie odnowionym Windowsem 8 w wersji RT. I wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, jakie może czekać użytkowników owego urządzenia zaskoczenie, gdy spojrzą, il...

Surface już trafił do sprzedaży, już w niektórych krajach można go nabyć, już niektórzy mogą się cieszyć najnowszym tabletem Microsoftu z zupełnie odnowionym Windowsem 8 w wersji RT. I wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, jakie może czekać użytkowników owego urządzenia zaskoczenie, gdy spojrzą, ile z zapisanych w specyfikacji 32GB przestrzeni dyskowej rzeczywiście im zostaje.

Każdy system operacyjny czy mobilny ważyć coś musi, i każdy zabiera nieco miejsca na urządzeniu, czego oczywiście w przekazach marketingowych się nie pisze. W przypadku Nexusa 7 Android zajmuje około 2-3GB, w przypadku iPada niewiele więcej. Realnie więc użytkownik, kupujący tablet z 16GB pamięci może liczyć w rzeczywistości na około 13-12 GB do swojej dyspozycji. O tym rzadko się mówi i generalnie większość świadomych klientów zdaje sobie sprawę, że tak jest. Ale co w przypadku, gdy system (lub bardziej generalnie: wgrany soft) zabiera aż 50% pamięci?

Tak jest w przypadku Surface i Windowsa RT. Tablet od Microsoftu oferowany jest z pamięcią minimalną 32GB i wiadomo już dlaczego. Otóż w rzeczywistości, do dyspozycji użytkowników zostaje około 16GB, a więc zaledwie połowa tego, co napisane na pudełku. 50% na system? To naprawdę dużo.

Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę, że o ile w przypadku iOSa czy Androida mówimy o mobilnych systemach operacyjnych, to w przypadku Windowsa RT mamy tak naprawdę do czynienia z lekko wykastrowaną pełną wersją systemu operacyjnego Windows 8, a to musi ważyć. Dodatkowo Microsoft daje również Office’a, który do najlżejszych programów nie należy. Na co właściwie poszło owe 16GB? 8 GB na Office’a właśnie, Windowsa i wbudowane aplikacje, 5GB na moduły recovery Windowsa, pozostałe 3GB na inne „pliki systemowe”.

Czy to dużo, czy mało? Cóż, można było się spodziewać, że Windows do najlżejszych systemów należeć nie będzie. Niemniej jednak, według mnie, zabrakło gdzieś w przekazie Microsoftu, tego, jak ciężki być on może. Wszystko można zrozumieć, ale jeżeli sprzedaje się Surface w wersji 32GB, to niech to będzie chociaż w okolicach tej liczby, a nie 16GB. Co ciekawe, fakt, że Microsoft w rzeczywistości właśnie taki tablet sprzedaje widać świetnie po cenie, która wynosi tyle, co cena iPada 16GB. Dziwię się trochę Microsoftowi, bo mógł z tego uczynić atut, a nie minus. Mógł darować sobie pisanie, że model ten ma 32GB, napisać, że ma 16GB, ale w przeciwieństwie do konkurencji, dokładnie tyle dostaje użytkownik. A tak, obecna sytuacja może powodować lekkie zamieszanie, bo nagle okazuje się, że gdzieś połowa zakupionej przestrzeni znikła. Przeciętny konsument może poczuć się nawet oszukany, a to reputacji firmy i jej urządzeniu dobrze się nie przysłuży.

Partner sekcji mobilnej:


Alternatywna zawartość w przypadku braku flash-a

Patronem sekcji Mobile jest Sony Mobile, producent Xperia™ T – smartfona sprawdzonego przez Jamesa Bonda. Xperia T wyposażona została w najlepszy ekran HD o przekątnej 4,6 cala z technologią Mobile BRAVIA® Engine oraz doskonały aparat fotograficzny o rozdzielczości 13 MP z funkcją fast capture.

Smartfon napędza dwurdzeniowy procesor najnowszej generacji o taktowaniu 1,5 GHz, zapewniający dłuższe życie baterii, szybkie działanie i ultra-ostrą grafikę.


 
 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu