Felietony

Internet przegonił telewizję, ale czy naprawdę powstaje za dużo seriali? Rekord znów pobity

Konrad Kozłowski

Pozytywnie zakręcony gadżeciarz, maniak seriali ro...

3

Jeśli wydawało Wam się, że 2018 był rokiem wyjątkowym, to macie zupełną rację. Liczba wyprodukowanych seriali znów wzrosła, ale pobity rekord to nie wszystko, ponieważ po raz pierwszy w historii serwisy internetowe VOD przygotowały więcej seriali niż stacje telewizyjne.

Sięgająca blisko 500 liczba seriali, które powstały w 2018 roku w USA, potrafi przytłoczyć, choć mogłoby się wydawać, że od przybytku głowa nie boli. Ale taka mnogość przytłacza nie tylko tych, którzy uwielbiają oglądać wieloodcinkowe serie, ale także tych, którzy zobaczą coś od czasu do czasu. Wszystko przez to, że wyłowienie tych najlepszych staje się coraz trudniejsze, a wystawienie oceny i ewentualne polecenie któregokolwiek z seriali wymaga obejrzenia całości, na co oczywiście potrzeba czasu. Niezwykle jest dziś przewidzieć, jakim poziom może reprezentować dany tytuł, nawet w oparciu o to, kto napisał scenariusz, kto stanął przed i za kamerą, a także która ze stacji czy z serwisów odpowiada za konkretną produkcję. Nikt nie ma już monopolu na sukces, a liczba pozytywnych zaskoczeń, które czekały na nas w 2018 tylko to potwierdza.

Według danych podanych przez FX Networks Research, w 2018 roku doczekaliśmy się aż 495 premier seriali, na co w dużej mierze złożyła się działalność serwisów VOD, jak Netflix i Amazon. Względem roku poprzedniego liczba produkowanych seriali przez usługi internetowe wzrosła o 37%, gdyż w 2017 powstało uch 117. A wiecie ile seriali zostało nakręconych na zamówienie usług VOD zaledwie 7 lat temu? W 2011 debiutowało ich tylko 6, by w 2014 roku stanowiły 8% całego rynku. Warto też przypomnieć, że w 2002 roku całkowita liczba seriali wynosiła 182, więc około 36% liczby powstałych w 2018. Statystyki nie zawierają dokładnych liczb dotyczących ofert każdej z usług VOD osobna, ale nie zaryzykowalibyśmy zbyt wiele, gdybyśmy założyli, że w tym zestawieniu prym wiódł Netflix, który w 2018 na poważnie rozpoczął ekspansję i zamawia seriale w wielu krajach Europy, Ameryki Południowej i Azji.

Czytaj też: Najlepsze seriale w HBO Go w 2018 roku

W sumie serwisy VOD wyprodukowały w tym roku aż 160 seriali, natomiast stacje telewizyjne (ogólnodostępne oraz kanały premium) o 14 mniej, czyli 146. To pierwsza taka sytuacja w historii, ale może powtórzyć się w następnych latach. Wszystko przez to, że dzięki uproszczonemu modelowi dystrybucji seriali stosowanemu przez serwisy VOD, nie są one ograniczone ramówkami i są niezależne od reklamodawców. Nie ma potrzeby poszukiwania rynku zbytu i sprzedawania seriali innym nadawcom wokół świata, podczas gdy Netflix, Amazon czy Hulu mogą po prostu dodać do katalogu nową produkcję, która (w przypadku dwóch pierwszych usług) w ciągu chwili stanie się dostępna dla widzów wokół globu.

W prognozowaniu wyników na lata następne należy też uwzględnić nowych graczy, którzy pojawią się na rynku. WarnerMedia, Disney oraz Apple pracują nad własnymi usługami VOD, których oferty będą musiały zasilić nowe produkcje. To pozwala sądzić, że bariera 500 seriali zostanie w przyszłym roku przekroczona, bo nic nie wskazuje na to, by wspomniane usługi VOD zamierzały zwolnić tempo. Do spadku może natomiast dojść w obszarze stacji telewizyjnych, gdzie rynek staje się coraz trudniejszy, a produkcja seriali ogólnie drożeje. Z jednej strony może to nie mieć dla nas żadnego znaczenia, ale prawda jest taka, że zapewniało to pewną różnorodność, której może niedługo zabraknąć.

Źródło i wykres: LA Times

 

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu