Mobile

[IFA 2014] Mocarny laptop i tani tablet od Lenovo

Maciej Sikorski
[IFA 2014] Mocarny laptop i tani tablet od Lenovo
16

Lenovo należy do grona firm z branży IT, które z każdym rokiem prezentują się coraz lepiej. Oceniam to w kategoriach biznesowej, wizerunkowej, na niwie udziałów w rynku. Jakiś czas temu komentowałem raport kwartalny chińskiej korporacji i pisałem wówczas o zrównoważonym rozwoju – Lenovo nie boi się...

Lenovo należy do grona firm z branży IT, które z każdym rokiem prezentują się coraz lepiej. Oceniam to w kategoriach biznesowej, wizerunkowej, na niwie udziałów w rynku. Jakiś czas temu komentowałem raport kwartalny chińskiej korporacji i pisałem wówczas o zrównoważonym rozwoju – Lenovo nie boi się sektora ultramobilnego i nie stroni od niego, ale też nie przekreśla biznesu komputerowego. Widać to dobrze po sprzęcie, jaki zaprezentowali przed IFA 2014.

Niedrogi TabS8

Czym przyciąga uwagę nowy tablet Lenovo? Przede wszystkim ceną i wymiarami/wagą. W USA sprzęt ma kosztować 199 dolarów. Model waży poniżej 300 g, a jego grubość wynosi 7,9 mm. Takie parametry udało się osiągnąć przy 8-calowym wyświetlaczu o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli. Co w środku? Procesor Intel Atom Z3745 (64-bitowy), 2 GB pamięci operacyjnej, 16 GB pamięci wbudowanej oraz dwa aparaty (główny 8 Mpix z diodą LED, przedni 1,6 Mpix).

Tablet wyposażony w modem LTE (opcjonalnie, do tego Bluetooth i Wi-Fi) oraz akumulator o pojemności blisko 4300 mAh (zapewnia ponoć do 7 godzin pracy, pewnie można było dać więcej, ale to uniemożliwiłoby osiągnięcie odpowiednio małych rozmiarów – postawiono głównie na wygląd) ma współpracować z mobilnym systemem operacyjnym Android 4.4 KitKat, doczeka się aktualizacji do kolejnej wersji zielonego robota – w połączeniu ze wspomnianym procesorem ma to podobno dać niezłe efekty. Zaletą sprzętu są niewątpliwie cienkie ramki boczne, które z jednej strony miniaturyzują urządzenie, a z drugiej, nadają mu ciekawy wygląd.

Duży Y70 Touch

Tablet został odchudzony, tego zabiegu nie zastosowano już w przypadku notebooka Y70 Touch. Model waży 3,4 kg (dzisiaj to już całkiem sporo – mobilność staje pod znakiem zapytania) i posiada 17-calowy ekran (dotykowy, zbędny dodatek?) o rozdzielczości 1920x1080 pikseli. Sercem urządzenia jest procesor Intel Core i7 (Haswell), do tego dochodzi maksymalnie 16 GB pamięci operacyjnej oraz grafika Nvidia GeForce GTX 860M. Użytkownik ma do wyboru dysk twardy o pojemności 1 TB lub nośnik 256 GB SSD.

Sprzęt wyposażono w system audio JBL, pakiet przydatnych gniazd, podświetlaną klawiaturę, metalową obudowę oraz system operacyjny Windows 8.1. Cena? Ponad 1300 dolarów. Tanio nie jest, ale i laptop z wyższej półki. Osobiście nie zainwestowałbym w taki produkt, ale to nie do mnie jest on kierowany. Nawet jeśli sprzedaż urządzeń tego typu nie przynosi chińskiej firmie wielkich pieniędzy, to pełnią one rolę produktów pokazowych, podnoszących prestiż korporacji.

Jak już wspominałem, Lenovo rozszerza ofertę o różne urządzenia, nie brakuje tradycyjnych PC, jak i sprzętu ultramobilnego. W tym drugim przypadku poznamy jeszcze smartfon Vibe X2, który zapowiada się całkiem ciekawie. Chińczycy realizują zatem konsekwentnie swoją strategię i zakładam, że dobrze na tym wyjdą.

Źródło informacji oraz grafik: Lenovo

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

LenovoIFA2014