Motoryzacja

Darmowe 1300 kilometrów w Hyundai Sonata Hybrid. Pomysłowi Koreańczycy

Albert Lewandowski
Darmowe 1300 kilometrów w Hyundai Sonata Hybrid. Pomysłowi Koreańczycy
9

Hyundai Sonata Hybrid zapowiada się niezwykle ciekawie, a to głównie z uwagi na zamontowane w niej ogniwa słoneczne. Jakie profity przyniesie to użytkownikom?

Hyundai Sonata w genialnej wersji

Wkrótce ósma generacja Hyundaia Sonaty doczeka się odmiany hybrydowej, w której ujrzymy dosyć niecodzienne rozwiązanie. Mianowicie chodzi tu o ogniwa słoneczne. Do nich jeszcze wrócimy, a teraz skupimy się na danych technicznych tego auta. Jego napęd hybrydowy składa się z silnika benzynowego o pojemności 2 litrów, mocy 152 KM i momencie obrotowym 188 Nm, a do kompletu mamy elektryczny silnik o mocy 52 KM i momencie 250 Nm. Maksymalnie sumaryczna moc zestawu wyniesie 195 KM.

Przeczytaj również: Hyundai poprawia dalej silnik spalinowy.

Spalanie tego samochodu ma wynosić średnio 4,97 l/100 km przy 16-calowych felgach, z kolei przy 17-calowych - 5,23 l/100 km. Bardzo ciekawą nowością jest również system Active Shift Control. Producent zapewnia, że to oprogramowanie pozwoli lepiej dostosowywać obroty silnika do skrzyni biegów podczas zmiany przełożeń, co ma oznaczać szybsze ich przełączanie o 30%. To z kolei ma przełożyć się na niższe zużycie paliwa i dłuższą żywotność skrzyni.

 

Jeżeli natomiast chodzi o ogniwa słoneczne, Hyundai Sonata będzie w stanie zapewniać spore oszczędności użytkownikowi. Według informacji producenta, przy 6 godzinach ładowania dziennie auto będzie mogło przejechać 1300 km rocznie za darmo. Moim zdaniem wygląda to naprawdę dobrze i uzasadnia sens stosowania takich rozwiązań. Niewątpliwie w hybrydach ma to sens. Możemy również liczyć na to, że ta technologia zawita również do innych hybrydowych i elektrycznych Hyundaiów oraz Kii wkrótce, ponieważ pozwoli to firmie skutecznie wyróżnić się na rynku. Mało prawdopodobne, aby od razu Hyundai Sonata Hybrid zawitał w sprzedaży w naszym kraju.

Sprawdź też: Jaki samochód elektryczny wybrać?

Przyszłość czy chwilowa moda?

Widać aktualnie, jak wszystkie firmy idą w stronę hybryd i silników elektrycznych, ale to nikogo nie dziwi, kto obserwuje rynek motoryzacyjny przez ostatnie kilka lat. Cieszy fakt, że producenci dodają do swoich pojazdów praktyczne rozwiązania, które skutecznie łączą funkcjonalność, oszczędność i nowoczesność. Nie da się ukryć, że akurat hybrydy wypadają teraz naprawdę atrakcyjnie, szczególnie że w ich przypadku trudno narzekać na niewystarczający zasięg. Pod tym względem auta elektryczne mają jeszcze trochę do nadrobienia.

Mam nadzieję, że najbliższy czas upłynie pod znakiem jeszcze ciekawszych nowości z tego segmentu. Coraz bardziej restrykcyjne normy, przyspieszająca wojna technologiczna między firmami i coraz większe wymagania ze strony klientów, jeżeli chodzi o oszczędność i osiągi. Wątpię, aby ktokolwiek chciał pozostać tu z tyłu.

źródło: Autokult

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu