Recenzja

Wideorecenzja Huawei P20 Lite. Tańszy iPhone X z Androidem

Albert Lewandowski
Wideorecenzja Huawei P20 Lite. Tańszy iPhone X z Androidem
11

Nie bez powodu Huaweiowi udało się wywalczyć trzecią pozycję wśród producentów smartfonów na świecie. Przez ostatnie tygodnie sprawdziłem dokładnie Huawei P20 Lite, czyli ich najnowszego średniaka, i mogę już powiedzieć, czy to sprzęt godny polecenia.

Dane techniczne Huawei P20 Lite:

  • 5,84-calowy wyświetlacz IPS o proporcjach 19:9 i rozdzielczości 2280 x 1080 pikseli,
  • Kirin 659 (4 x ARM Cortex A53 2,36 GHz i 4 x ARM Cortex A53 1,7 GHz) z ARM Mali T830MP2,
  • 4 GB RAM,
  • 64 GB pamięci wbudowanej (wolne ok. 51,3 GB),
  • wsparcie dla kart microSD do 200 GB,
  • Android 8.1 Oreo z EMUI 8.1,
  • slot hybrydowy (dual SIM lub nanoSIM + microSD),
  • LTE,
  • GPS, Glonass,
  • WiFi 2,4 & 5 GHz,
  • NFC,
  • Bluetooth,
  • aparat główny: 16 + 2 Mpix, dioda doświetlająca,
  • kamerka przednia: 16 Mpix,
  • ogniwo 3000 mAh z szybkim ładowaniem,
  • wymiary: 149 x 71,3 x 7,4 mm,
  • waga: 145 g.

Urządzenie dostępne w trzech kolorach: niebieskimczarnym i różowo-złotym.

Cena: 1599 złotych. Sprzęt do testów dostarczył x-kom. Dzięki! :)

Wideorecenzja

Huawei P20 Lite w praktyce

Producent wyjątkowo przyłożył się do obudowy. Nie tylko ten telefon świetnie wygląda, ale oferuje również wysoką jakość wykonania i szklano-aluminiowa konstrukcja pozostawia po sobie świetne wrażenie. Co więcej, urządzenie dobrze leży w dłoni. Mimo że ma 5,8-calowy ekran, spokojnie da się obsługiwać je jedną dłonią bez najmniejszego problemu, a to jest aspekt, na który najczęściej zwraca się uwagę dopiero po zakupie.

Huawei P20 Lite wyróżnia się bardzo dobrym wyświetlaczem IPS. Legitymuje się rozdzielczością Full HD+, proporcjami 19:9 oraz nieszczęsnym wcięciem u góry, które moim zdaniem nie przekłada się na nic. Pod maską znajdziemy natomiast ośmiordzeniowy układ Kirin 659 z grafiką ARM Mali T830MP2. Dzięki połączeniu go z 4 GB RAM i 64 GB pamięci wbudowanej, działa on naprawdę bardzo dobrze, choć nie jest to model stworzony do gier i zdarzają mu się czasami klatkowania animacji.

Oprogramowanie to Android 8.0 z EMUI 8.0. Jest funkcjonalnie oraz na bogato, zarówno jeżeli chodzi o aplikacje, jak i funkcje. Dobrze, że część bloatware'u możemy prosto usunąć. W kwestii łączności ze światem, Huawei P20 Lite oferuje wszystko, co potrzebne i do tego każdy moduł działa bez zastrzeżeń. Nawet do rozmów smartfon ten nadaje się bardzo dobrze.

Huawei P20 Lite nie zachwyca możliwościami audio, ale potrzeby przeciętnego użytkownika spełni bez zająknięcia. Znacznie więcej pozytywów mogę napisać o podwójnym aparacie 16 + 2 Mpix, który pozwala wykonywać ładnie prezentujące się zdjęcia, nawet po zmroku, przynajmniej jak na średniaka. Świetnie wypada również rozbudowana aplikacja. Mamy wiele trybów, tryb portretowy rzeczywiście działa, więc nie można tu na nic narzekać. Podobnie wygląda to z przednią kamerką. Szkoda jedynie, że filmy możemy nagrywać w maksymalnej rozdzielczości Full HD, ale nie da się mieć wszystkiego.

Bateria 3000 mAh pozwala na używanie telefonu przez dzień, półtora. Sytuację ratuje wsparcie dla technologii szybkiego ładowania, pozwalającej naładować go w 95 minut.

Na koniec został temat bezpieczeństwa. Sprzęt oferuje nie tylko perfekcyjnie działający skaner linii papilarnych, ale również system rozpoznawania twarzy i w większości sytuacji nie zawodzi, jednak daleko mu do czytnika z iPhone'a X.

Podsumowując: Huawei P20 Lite to dobry wybór, jeżeli szukacie stylowego smartfona z dobrym aparatem, świetnym ekranem oraz funkcjonalnym oprogramowaniem. Gdyby tylko jego procesor był szybszy, a cena niższa, to model ten byłby najlepszym dostępnym modelem.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu