Nadajemy z roku 2020, a sytuacja Huawei wciąż się jakoś wyjątkowo nie polepszyła. Chiński koncern wciąż musi trochę kombinować, a trochę... liczyć na to że ten dziwny stan zawieszenia trwający od wielu miesięcy nareszcie się skończy. Póki co jednak nic na to nie wskazuje — bo kiedy już wydaje się wszystkim że sytuacja nareszcie zmierza ku lepszemu, świat obiegają wieści że jednak nie jest to do końca prawda. Bo przecież smartfony i tablety Huawei to jeszcze nie koniec oferty chińskiego giganta — warto pamiętać, że sieć 5G to ich as w rękawie. I teraz przedstawiciele Stanów Zjednoczonych przestrzegają UK przed jej używaniem.
Stany Zjednoczone przestrzegają Zjednoczone Królestwo przed korzystaniem z sieci 5G od Huawei
Amerykańska delegacja (a w niej m.in. Matt Pottinger — Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego) miała przedstawić Brytyjczykom nowe dowody na to, że korzystanie z sieci 5G od Huawei może być potencjalnie niebezpiecznym krokiem. Według przedstawicieli Stanów Zjednoczonych i przekazanych przez nich informacji — bezpieczeństwo narodowe może być zagrożone, kiedy Wielka Brytania zdecyduje się na skorzystanie z infrastruktury oferowanej przez Huawei — donosi BBC. Nie są znane szczegóły przekazanych dokumentów przekazanych w ręce władz UK.
To że Stany Zjednoczone nie lubią się Huawei nie jest żadną tajemnicą. I choć już nawet giganci pokroju Microsoftu wstawiają się za chińską firmą, niewiele to zmienia w podejściu Amerykanów. Podejście w Europie, gdzie Huawei cieszy się dużo większą popularnością, jest jednak nieco inne niż to z drugiej strony oceanu. Tutaj produkty Huawei cieszą się ogromną popularnością i dobrą sławą, użytkowników nie zrażają nawet wysuwane przez stronę amerykańską oskarżenia.
A co na to wszystko główni zainteresowani? Komentują sprawę z pełną szczerością, nawiązując do wielu lat owocnej współpracy:
Jesteśmy prywatną firmą, która od 15 lat dostarcza urządzenia 3G, 4G i szerokopasmowe brytyjskim firmom telekomunikacyjnym. Brytyjscy eksperci są pewni, że nasza technologia nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa
Jak informuje rodzimy portal cyberdefence24.pl entuzjazmu tego nie podziela premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, który w najświeższym udzielonym BBC mówił:
Brytyjska opinia publiczna zasługuje na dostęp do najlepszej z dostępnych technologii. (...) Jeśli ludzie sprzeciwiają się jednej marce to powinni skazać nam alternatywy, prawda? Z drugiej strony muszę postawić sprawę jasno: jako brytyjski premier nie chcę inwestować w infrastrukturę, która zagrozi naszemu bezpieczeństwu narodowemu lub zdolności do współpracy z partnerami w ramach sojuszu Pięciorga Oczu.
Jak cała ta historia się zakończy — dowiemy się w nadchodzących miesiącach. Wygląda na to, że obecnie najbardziej przychylni Huawei są... użytkownicy ich urządzeń.
