
Masz telefon Huawei / Honor? Sprawdź, kiedy przetestujesz nowe EMUI!
Zależnie od modelu urządzenia, paczki z aktualizacjami zawierającymi wczesne wersje EMUI 10 zostaną rozesłane między październikiem a grudniem. Niektórzy użytkownicy, przede wszystkim tych nieco starszych konstrukcji będą zmuszeni poczekać. Ale i w końcu oni doczekają się możliwości wypróbowania nowych funkcji zawartych w EMUI.
Smartfony z dostępem do otwartej bety EMUI 10:
- Huawei P30 / P30 Pro, Huawei Mate 20 / Mate 20 Pro / Mate 20X (4G) / Mate 20 RS Porsche, Honor 20 / Honor 20 Pro / Honor V20 / Honor Magic 2 – październik
- Huawei Enjoy 8s / P Smart+ 2019, Honor 10 Youth Edition / Honor 20i, Huawei Mate 10 / Mate 10 Pro / Mate 10 Porsche Design / Mate RS Porsche Design – listopad
Czytaj więcej: Tajny, wydajny, fajny. Oto Honor Play 3
Smartfony z dostępem do zamkniętej bety EMUI 10:
- Huawei nova 4e / Mate 20 Lite / Enjoy 10 Plus, Huawei P20 / P20 Pro – październik
- Huawei Mate 20X 5G, Huawei Nova 5 Pro, Huawei Tab M6 8.4/10.8, Huawei nova 4 – listopad
- Honor 10 / Honor V10 / Honor 8X, Honor 9X / Honor 9X Pro – grudzień
Huawei zaznacza do tego, że nie jest to pełna lista urządzeń, które otrzymają dostęp do EMUI 10: lista ma się stosownie wydłużyć i możemy się spodziewać, że również inne modele zostaną objęte możliwością uzyskania nowszego oprogramowania w ramach beta-testów. Zatem, jeżeli Wasz telefon nie znajduje się na liście, jeszcze nie wszystko stracone.
Świetnie, że Huawei tak dobrze wspiera swoje urządzenia – EMUI 10 ma wprowadzić mnóstwo istotnych zmian, włącznie z trybem ciemnym, który przyda się zwłaszcza na sprzętach z ekranami OLED.
Więcej z kategorii Huawei:
- Mija czwarty dzień, a Huawei wciąż nie sprzedał 100 egzemplarzy Mate 30 Pro. To bardzo źle wróży serii P40
- 5500 mAh i wybitny aparat. Wszystko o Huawei P40 i P40 Pro
- Huawei Mate 30 oficjalnie w Polsce - cena flagowca i tylko 100 sztuk w magazynie (spieszcie się!)
- Rok Linuxa w 2020? Nie, to będzie rok Harmony OS od Huawei
- Microsoft otrzymał zgodę na współpracę z Huawei. Teraz pora na Google