W 5 sekund do 100%
Grafen to zdecydowanie materiał przyszłości. W dodatku w jego produkcji Polska znajduje się w czołówce i właśnie w naszym kraju dysponuje się odpowiednią technologią do uzyskania wysokiej jakości materiału. Co ciekawsze, eksperci zapowiadają również jego użycie w budownictwie zamiast stali czy w motoryzacji, jednak nie tylko w ogniwach, ale również do wykonania karoserii, co pozwoli zaoszczędzić cenne kilogramy.
Jednak nas najbardziej interesują informację związane z urządzeniami mobilnymi. W ich przypadku cały proces ładowania miałby zajmować… 5 sekund, co stanowiłoby ogromny przełom, a równocześnie sprzęty z grafenowymi akumulatorami oferowałyby nieporównywalnie dłuższy czas pracy. Na szczęście przełom w tej kwestii jest coraz bliżej. Prognozuje się wzrost wartości rynku tego materiału do 1,5 miliarda dolarów w 2020 roku, podczas gdy w 2013 wyceniono go jedynie na 58,53 miliony, więc widać rosnący popyt. Szczególnie że ta technologia będzie nieoceniona w samochodach. Możliwość szybkiego „napełnienia” energią auta w kilka minut pozwoli na komfortową eksploatację w porównaniu do nieporównywalnie wolniej ładujących się konwencjonalnych akumulatorów. Chociaż na to Oppo chyba znalazło receptę.
VOOC nowej generacji
Niektóre firmy uznały, że muszą dysponować własną technologią szybkiego ładowania. Powstała ona w wyniku zapotrzebowania na taką funkcję, ponieważ klienci oczekiwali co najmniej możliwości błyskawicznego przedłużenia życia smartfona. Odpowiednie systemy przygotowali Qualcomm, Mediatek czy też właśnie Oppo. Już pierwsza generacja ich projektu pozwalała uzyskać 75% w 30 minut. Natomiast Super VOOC będzie stanowiło spory krok naprzód – w przypadku ogniwa 2500 mAh wystarczy tylko 30 minut do jej pełnego naładowania.
Pierwsze 45% zostanie osiągnięte w… 5 minut. Te wyniki robią wrażenie i wiele wskazuje, że ta technologia pojawi się w nadchodzącym flagowcu chińskiej firmy, Find 9, na którego debiut czekamy już naprawdę długo. Oczywiście cieszy fakt, że producent postarał się o opracowanie czegoś takiego. Tylko w jakim stopniu będzie to wpływa na wytrzymałość baterii?
W dodatku mimo wszystko wolałbym akumulator kolejnej generacji.
Więcej z kategorii Ciekawostki:
- Bill Gates ujawnił, dlaczego woli Androida od iOS
- Poprawił grę na SNESa. Teraz można się ścigać w 30, a nie 4, klatkach na sekundę
- Panasonic stworzył robotyczną pluszankę, puszcza bąki i wymaga subskrypcji...
- Pomóżcie naukowcom i przed wyjściem do lasu zainstalujcie aplikację
- 2020 był dobrym rokiem dla sprzedaży komputerów i akcesoriów. Odnotowano wzrost 62%