Felietony

Google to nie tylko katalog linków - jak wykorzystywać dodatkowe funkcje?

Konrad Kozłowski
Google to nie tylko katalog linków - jak wykorzystywać dodatkowe funkcje?
14

Miliony ludzi korzystają codziennie z wyszukiwarki internetowej, która swoje początki miała w jednym z akademików Uniwersytetu Stanforda. Ciężko wyobrazić sobie choć jeden dzień braku dostępu do Google, ale niewiele osób wie, że wyszukiwarka nie tylko linkami stoi. Google pragnie prezentować poszuki...

Miliony ludzi korzystają codziennie z wyszukiwarki internetowej, która swoje początki miała w jednym z akademików Uniwersytetu Stanforda. Ciężko wyobrazić sobie choć jeden dzień braku dostępu do Google, ale niewiele osób wie, że wyszukiwarka nie tylko linkami stoi. Google pragnie prezentować poszukiwane informacje w jeszcze bardziej przystępny sposób, dlatego dane nt. pogody, lotów, repertuaru kin czy kursów walut otrzymujemy bezpośrednio pod okienkiem wyszukiwania.

Chciałbym zacząć od funkcji, która całkiem niedawno została udostępniona polskim użytkownikom - po wpisaniu frazy 'pogoda' wyświetlana jest fantastyczna interaktywna grafika z informacjami na temat aktualnej temperatury, prawdopodobieństwa opadów oraz prognozy pogody na najbliższe dni. Wizualnie nawiązuje ona do tego co możemy znaleźć Google Now, a i na temat integracji tej usługi w przeglądarce Chrome można było usłyszeć kilka dni temu. Pojedyncze słowo 'pogoda' pozwoli na uzyskanie informacji w miejscu, gdzie aktualnie przebywamy, zaś dopisanie nazwy miasta umożliwi zapoznanie się z prognozą dla innych lokalizacji.

Bardzo wygodne także przeliczanie walut - dopiski "euro" czy "usd" po konkretnej kwocie pozwoli na błyskawicznie poznanie ceny w naszej rodzimej walucie. Jeżeli interesuje Was repertuar kina to słowo klucz 'kino' wystarczy, by poznać listę wyświetlanych w waszym mieście filmów. Po wybraniu jednego z tytułów przejdziemy na podstronę z informacjami, gdzie dokładnie dany film można obejrzeć. Podobna sytuacja zachodzi z wyszukiwaniem połączeń samolotowych - słowo 'lot' wraz z nazwą miasta, z którego wylatujemy umożliwia odnalezienie wszystkich realizowanych lotów. Niestety kliknięcie na nazwę przewoźnika nie przekierowuje nas na konkretną podstronę lotu, lecz na stronę główną. Informowaliśmy również o wprowadzeniu graficznej wersji kalkulatora, który możemy wywołać frazą 'kalkulator' lub konkretnym działaniem. Pomocna może być także funkcja wyświetlania wykresów dla funkcji matematycznych.

Niestety dostępne w naszym kraju możliwości samej wyszukiwarki jak i połączonych z nią innych usług Google to jedynie namiastka tego, z czego mogą skorzystać mieszkańcy między innymi Stanów Zjednoczonych i Japonii. Wyznaczanie trasy z punktu A do B powiązane jest z wyświetleniem informacji na temat transportu miejskiego, który umożliwi dotarcie do celu, a wpisanie w wyszukiwarkę imienia i nazwiska danej osoby czy nazwy miejsca/budynku poskutkuje wyświetleniem zaciągniętych z Wikipedii informacji - jest to funkcja o nazwie Knowledge Graph.

Jakiś czas temu Google organizowało także internetowy kurs, dzięki któremu każdy mógł poznać wiele, nie tyle zaawansowanych, co nieznanych dotąd funkcji wyszukiwarki. Być może już niedługo ponownie zdecyduje się na jego reedycję, jak tylko tak się stanie poinformujemy Was o tym.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Googlewyszukiwarka