Większość komunikatorów oferuje swoim użytkownikom możliwość wzajmnego wyszukiwania się, chociażby na podstawie miasta, czy wieku. Przykładem może być Skype lub GG. Jednym (a może nawet jedynym) z komunikatorów, które tej funkcjonalności nie zapewniają jest Google Talk. Jedynym sposobem na porozmawianie z kimś innym w tym programie jest znajomość adresu e-mail drugiego użytkownika.
Rozwiązaniem tego problemu (jeśli dla kogoś jest to problem) jest usługa GTalk Profile. Umożliwia ona odnalezienie innych użytkowników korzystających z Google Talka. Kryterium wyszukiwania stanowi lokalizacja na mapie (oczywiście z wykorzystaniem Google Maps), na której umiejscowieni są użytkownicy. Dzięki czemu można porozmawiać z kimś, kto mieszka np. ulicę obok.
Minusem GTalk Profile jest konieczność zakładania konta (co prawda w oparciu o adres gmail, ale dochodzi kolejne hasło do zapamiętania) i wynikający z tego faktu niski zasięg usługi. W Polsce dostępnych jest tylko 95 (lub 86) profili. A jakoś wydaje mi się, że dużo więcej osób korzysta z Google Talka, choć mogę się mylić. A propos, jak to u Was wygląda?
Podsumowując, dobrze, że jest taka usługa jak GTalk Profile. Można np. z nudów, zagadać kogoś w San Fransisco i zapytać jaką dziś mają pogodę. A poważnie, to coś takiego, a nawet bardziej robudowanego powinien wprowadzić Google. Jako powiedzmy rozszerzenie funkcji śledzenia blogów w Bloggerze. Można by wtedy porozmawiać z autorem naszego ulubionego bloga.
Więcej z kategorii Google:
- Nowy wygląd wyszukiwania Google na smartfonie - co się zmieni?
- Google grozi, że wycofa się z Australii, jeżeli ta każe mu płacić za linki [AKTUALIZACJA]
- Dokonało się. Fitbit wpadł ostatecznie w objęcia Google
- Instagram i TikTok dostaną miejsce w "karuzeli" z wideo w wyszukiwarce Google
- Google daje, Google zabiera. Aparaty w Pixel 5 i 4a po aktualizacji straciły funkcję