Google

Czy najlepsze narzędzie do edukacji zdalnej to Google Meet? Niedługo tak może być

Dawid Pacholczyk
Czy najlepsze narzędzie do edukacji zdalnej to Google Meet? Niedługo tak może być
12

Google Meet wyrasta na najlepsze narzędzie do edukacji zdalnej. Kto by pomyślał, że firma, która na swoim koncie ma niezliczone wpadki w zakresie komunikatorów dokona takiego skoku jakościowego?

Jeśli za kilka lat poprosicie mnie o powiedzenie z czym kojarzy mi się rok 2020 od strony technologicznej to idę o zakład, że odpowiedniem jednym słowem…komunikatory. Jest to dla nich złoty rok. Oczywiście patrząc na to racjonalnie to nic dobrego, bo jest to efekt izolacji, lockdownu i panującego na całym świecie koronawirusa. Nie mniej jednak nie można zaprzeczyć temu, że już dawno firmy tak szybko i tak mocno nie inwestowały w rozwój tych narzędzi do komunikacji. Wydawać się może, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy na rynek weszło tyle nowości co w przeciągu ostatniego roku czy dwóch lat.

Google Meet nadchodzi

Google słynie z tego, że daje miliony powodów, aby ponaśmiewać się z nich w zakresie ich komunikatorów. Historia jest usłana nowymi „genialnymi” rozwiązaniami, którym po chwili strzelano w głowę, aby zakopać je w jakichś archiwach w piwnicy.

Jednak to co się dzieje z Google Meet jest naprawdę ciekawe. Po pierwsze wzmocnienie marki i umiejscowienie go w centrum uwagi. Lepsza integracja z przeglądarkowym Gmailem. Wkroczenie do mobilnego Gmaila. A co ciekawe, wszystko to wydaje się elementem zaplanowanej i przemyślanej strategii, a nie jedynie zbiorem losowych działań wykonywanych pod wpływem impulsu.

Wychodzi na to, że Google Meet zawalczy o miano najlepszego oprogramowania do wideokonferencji w zakresie edukacji. Późno, nie wiem czy nie za późno, ale jednak. Nadchodzące miesiące to będzie istny festyn nowych funkcji wdrażanych w wideokomunikatorze giganta z Mountain View.

Co nas czeka w Google Meet we wrześniu?

Usprawnienia w zakresie narzędzi do moderacji. Nauczyciel będzie mógł zakończyć spotkanie dla wszystkich w momencie, gdy lekcja dobiega końca. Będzie można dezaktywować chat dostępny w trakcie spotkania. Poprawione zostaną również kwestia kontroli kto i kiedy może dołączyć: opcja wpuszczenia osób dopiero po tym jak prowadzący się zaloguje, możliwość zablokowania osoby przed wstępem po tym jak została wyrzucona.

Dostępność nowej siatki o rozmiarze 7x7.

Dzięki integracji Jamboard z Meet, nauczyciel oraz uczniowe będą mogli wspólnie pracować na interaktywnej tablicy.

Co nas czeka w Google Meet w październiku?

Udostępnione będą pokoje. W ramach pakietu G Suite Enterprise for Education nauczyciele będą mogli wydzielić pokoje do pracy w mniejszych grupach.

Dostępne będą customowe tła. Koniec z przymusowym sprzątaniem pokoju!

Coś czego mi osobiście bardzo brakowało w trakcie moich zajęć czyli lista obecności.

Zmian w Google Meet będzie więcej

Dodatkowo dla niższych pakietów udostępnione zostaną nagrania, które będzie można udostępniać przez okres 30 dni. Zaimplementowany zostanie również system podnoszenia ręki, aż dziw bierze, że jeszcze tego nie ma! Dodatkowo funkcje związane z sesjami Q&A i ankietami.

Jak mówiłem, Google podchodzi do sprawy na poważnie.

 

Źródło: Androidcentral

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu