Kiedy my smacznie spaliśmy, za oceanem debiutowały nowości. Obok czytników i tabletów Kindle, o których już pisaliśmy zadebiutowała również darmowa, odświeżona wersja Instapapera. CEO Google'a snuł natomiast wizję miast i lotnisk budowanych pod znakiem jego firmy. Pojawiły się też przecieki o nowym...
Kiedy my smacznie spaliśmy, za oceanem debiutowały nowości. Obok czytników i tabletów Kindle, o których już pisaliśmy zadebiutowała również darmowa, odświeżona wersja Instapapera. CEO Google'a snuł natomiast wizję miast i lotnisk budowanych pod znakiem jego firmy. Pojawiły się też przecieki o nowym Chromebooku Samsunga z Intel Bay Trail.
Według najnowszych doniesień w Google powstają o wiele ambitniejsze projekty niż samochody bez kierowców czy inteligentne okulary. Pojawiły się informacje o projekcie Google 2.0, który ma koordynować sam CEO koncernu, Larry Page. Założeniem przedsięwzięcia jest skonstruowanie bardziej efektywnego niż obecnie lotniska, a nawet modelowego miasta. Nad ideą tą ma pracować nowe centrum R&D (Google Y - a więc analogiczne do już obecnego Google X). Czy niebawem doczekamy się realizacji?
Dotąd wszystkie Chromebooki Samsunga były napędzane przez autorskie układy Exynos. Wraz z tą premierą ulegnie to zmianie. Pojawiły się bowiem pierwsze przecieki na temat Chromebooka z układem Intel Celeron (Bay Trail) N2840. Urządzenie miałoby dysponować 2 GB RAM-u oraz 16 GB pamięci wewnętrznej. Przecieki sugerują również, że ekran będzie miał przekątną 11,6 cala oraz rozdzielczość HD. Cena? Ok 250 dol. Niestety póki co nie znamy żadnych konkretów, więc pozostaje czekać.
Instapaper zmienia model funkcjonowania. Twórcy odświeżyli swoją aplikację mobilną dla iOS i udostępnili ją zupełnie bezpłatnie (dotąd kosztowała ok 3-4 dol.). Zniesiono również abonament za samą usługę (choć nie ukrywajmy, że kwota 1 dol. miesięcznie nie była jakoś szczególnie wygórowana). Zamiast tego wszystkiego twórcy zaproponują swoim użytkownikom możliwość odblokowania pełnych możliwości usługi za dodatkową opłatą. Podstawowe funkcje mają być bezpłatne. Wygląda na to, że Pocket, Readability i inne, które funkcjonują w oparciu o ten model dały twórcom Instapapera popalić.
Microsoft wypuścił kolejną aktualizację dla SDK Kinecta dla Windows. Wprowadza ona ponad 200 zmian, które mają uczynić tworzenie aplikacji prostszym i bardziej efektywnym. Wszystko to przybliża firmę do premiery nowego produktu. Druga odsłona Kinecta dla Windows, jak zapewniają twórcy, jest urządzeniem o wiele lepszym i bardziej dopracowanym. Jej debiut miałby nastąpić jesienią. Pytanie, czy towarzyszyła temu będzie odpowiednio duża liczba aplikacji, bo bez tego ani rusz.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
