gdziesabliscy.pl to serwis, który ma pomóc nam w kontrolowaniu naszych dzieci. Chodzi oczywiście bardziej o nastolatków niż o maluchy w wieku przedszkolnym i o geolokalizacje. Dzięki gdziesabliscy.pl będziemy więc mogli mieć dokładny podgląd na to gdzie w danej chwili są członkowie nasze rodziny oraz gdzie byli i jakimi trasami się poruszali.
Do pełnej kontroli naszych bliskich potrzebny nam będzie telefon z GPS-em lub osobne urządzenie sprzedawane w sklepie serwisu. Potem już tylko zakładamy konto, płacimy abonament (im częstsze odświeżanie pozycji śledzonej osoby tym drożej) i na mapie możemy śledzić co teraz robi nasze dziecko, żona lub nawet znajomy któremu podrzucimy GPS :)

Teraz na poważnie, kilka lat temu widziałem już tego typu projekt i nadal twierdzę, że nic z tego nie wyjdzie. Dziecku w wieku przedszkolnym czy nawet na poziomie szkoły podstawowej raczej przez takie narzędzie nie będziemy śledzić. Z kolei nastolatek znajdzie tysiąc sposobów aby uniknąć zestawu małego szpiega jaki nabyli sobie rodzice.
Można oczywiście zmusić małolata, że ma mieć włączą komórkę argumentując „bo tak” ale wtedy jest to chyba nieco niezdrowa sytuacja w której rodzice aż tak bardzo chcą inwigilować dziecko. Poza tym jeśli już zmusimy małolata do tego aby się dał śledzić to równie dobrze możemy skorzystać z usług lokalizacyjnych Google i kazać dziecku co jakiś czas zameldować swoją pozycję.
No ale gdziesabliscy.pl można wykorzystać nie tylko do śledzenia dziecka :) Właściwie mając gotową całą platformę można uruchomić serwis gdziemojpies.pl lub gdziemojazona itp. Możliwości jest sporo a autorzy z tego co czytałem przygotowują już wersje mobilne na iphona i androida.
Więcej z kategorii Moje przemyślenia:
- Reklamy na YouTube vs. segmenty sponsorowane - zwycięzca może być tylko jeden
- E-mail jest z nami już prawie pół wieku. I nie chce umrzeć
- Czy social media sprawiły, że obraziliśmy się na "zwyczajne" życie?
- Okulary AR to taka współczesna telewizja 3D. Czy tak samo skończą?
- Musk: Starlink w tym roku podwoi prędkość do 300 Mb/s i obejmie zasięgiem większość Ziemi