Stooo laaaat, stooo laaaat śpiewali Facebookowi najwięksi jego entuzjaści w ostatnich dniach. Nie będzie to kolejny tekst dywagujący jak zmieniłby się świat, gdyby Facebook istniał już w latach 80’ czy 90’ ubiegłego wieku. W tym tekście pokaże wam, dzięki Squirrel-Monkey, jak wyglądałyby i funkcjono...
Stooo laaaat, stooo laaaat śpiewali Facebookowi najwięksi jego entuzjaści w ostatnich dniach. Nie będzie to kolejny tekst dywagujący jak zmieniłby się świat, gdyby Facebook istniał już w latach 80’ czy 90’ ubiegłego wieku. W tym tekście pokaże wam, dzięki Squirrel-Monkey, jak wyglądałyby i funkcjonowałyby najpopularniejsze serwisy społecznościowe oraz usługi takie jak Skype, gdyby zostały stworzone trzy dekady temu. Wszystko oczywiście okraszone odpowiednią dozą humoru. Zaczynajmy!
W otchłani internetu, a dokładnie rzecz biorąc Twittera, wpadłem na link do filmiku w serwisie YouTube, który (znak naszych czasów) wylądował w moim Pocket’cie, gdzie miał dużo szczęścia i nie popadł w zapomnienie. Mowa tutaj o projekcie Squirrel-Monkey tworzonym hobbistycznie przez Kinna McInroe oraz Jo Luijten. Squirrel-Monkey przy wykorzystaniu starego oprogramowania, które było używane w dwóch ostatnich dekadach XX wieku, pokazuje jak wyglądałyby obecne usługi oraz media społecznościowe.
Jak widać Facebook na początku lat 90’ nie wyglądałby wcale dużo gorzej niż obecnie ;). Fakt faktem w dzisiejszych czasach raczej nikt nie dodałby do znajomych Alfa, ale przecież są inne popularne postacie bez których nie możemy się obyć korzystając z “fejsa”. Swoją drogą wyobrażacie sobie korzystanie z Facebooka w erze „0202122”? Wtedy kosztowałaby nas dosłownie każda minuta spędzona na tym portalu społecznościowym i to nie małe pieniądze.
Dzielenie się z przyjaciółmi słitfociami nie byłoby takie proste jak obecnie. Zdjęcia przechowywalibyśmy na kasetach magnetofonowych. Nic bardziej hipsterskiego już chyba nie można wymyślić!
Twitter - narzędzie, którym posługuje się elita internetu – nie naśmiewam się z tego, bo sam jestem użytkownikiem. Z Twittera korzystam najczęściej używając smartfona, co w latach 80’ ubiegłego wieku byłoby niemożliwe.
Google w erze MS-Dosa brzmi i wygląda tak samo egzotycznie. Po obejrzeniu tego filmiku chyba każdy doceni jak szybko i sprawnie można obecnie wyszukiwać informacje w sieci.
No cóż, jakość niektórych materiałów w serwisie byłaby porażająca ;). Oglądanie kotów w sieci staje się zupełnie nowym - duchowym doświadczeniem.
Pomyśleć, że do naszego kraju usługa streamingu muzyki weszła tak niedawno. Moje serce ogarnia smutek, bo gdyby wydarzyło się to parę dekad temu, słuchanie muzyki nabrałoby nowego wymiaru. Drogie Spotify, przygotujcie proszę wersję swojego projektu w wersji „vintage”, hit – gwarantowany!
Gdyby Skype powstał trochę wcześniej, zapewne nie dokonałby rewolucji. Pokazuje to dobitnie, że na wszystko musi przyjść odpowiedni czas.
Zazwyczaj zajmujemy się i piszemy o tym, co przyniesie przyszłość, czasami warto poświęcić chwilę i zastanowić się jaką drogę przeszliśmy przez ostatnią dekadę czy dekady. Zmiany jakie dokonały się w naszym codziennym życiu są ogromne i naprawdę trudno przewidzieć jak będzie wyglądała nasza rzeczywistość w 2024 roku. Być może obecne gadżety oraz usługi będą wydawały się jeszcze bardziej archaiczne niż te przedstawione w powyższych materiałach. Niemniej jednak będzie to fascynująca droga, wiodąca, mam nadzieję, do pozytywnej rzeczywistości, w której przyjdzie nam żyć.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
