Galaxy S8 i Galaxy S8+ są najszybciej sprzedającymi się w przedsprzedaży smartfonami z serii Galaxy w Polsce – to część komunikatu polskiego oddziału azjatyckiej firmy. Rzecznik prasowy korporacji stwierdził, że liczba złożonych zamówień na te telefony przerosła najśmielsze oczekiwania producenta. Pojawia się nawet taki fragment:
Kontynuujemy przyjmowanie zamówień na nasze najnowsze produkty, jednak w związku z olbrzymią falą zainteresowania nimi – nie możemy już zagwarantować, że osoby składające nowe zamówienia otrzymają swoje smartfony do 8 dni zanim trafią na półki sklepowe.[źródło]
Niestety, brakuje konkretnych liczb – nie tylko w Polsce, ale i w skali globalnej. Nie wiadomo, który model cieszy się większym wzięciem, w którym kraju czy regionie przedsprzedaż idzie naprawdę dobrze, a w którym kuleje. Jest pewien wyjątek: to rynek koreański. Przedsprzedaż ruszyła tam w ubiegły piątek i zdążyła już przekroczyć granicę 700 tysięcy sztuk. Do poniedziałku powinna przebić próg jednego miliona. To z kolei skłania analityków do tworzenia śmiałych prognoz dla tegorocznego flagowca: jeżeli sprzęt sprzedaje się tak dobrze w przedsprzedaży, to jakie wyniki wykręci, gdy będzie ogólnodostępny?
Pisałem niedawno o wstępnych wynikach koreańskiej firmy w pierwszym kwartale 2017 roku. Były dobre, nawet bardzo dobre. Wspominałem, że rezultaty w bieżącym kwartale mogą być znacznie lepsze i te słowa prawdopdobnie się ziszczą. To może być najlepszy okres w dotychczasowej historii firmy. A jeszcze pół roku temu drwiono z wycofywanego z rynku Note’a…
Przedsprzedaż trwa do 19 kwietnia a regularna sprzedaż ruszy w piątek 28 kwietnia.
Więcej z kategorii Samsung:
- Samsung kupuje panele OLED od LG, ciekawe jak teraz będzie je reklamował
- Telewizory Samsung Neo QLED dla graczy potwierdzone certyfikatami
- Samsung prezentuje nowe smartfony z serii Galaxy A. Mają lepsze aparaty, ekrany i wiele nowych funkcji
- Co dalej z Galaxy Note? Samsung podjął jedyną słuszną decyzję
- Ten Samsung Galaxy będzie miał wymienialną baterię