Ciekawe strony

Kupowanie biletów lotniczych na raty? Z Flymble to żaden problem!

Kamil Świtalski
Kupowanie biletów lotniczych na raty? Z Flymble to żaden problem!
0

Wiele rzeczy kupujemy na abonament. W takiej formie płacimy za dostęp do dóbr kultury, w formie ratalnej spłacamy nowe gadżety, a dlaczego by zatem nie zapłacić w ten sposób za inne przyjemności? Flymble jest platformą, która pozwala zakupić bilety lotnicze na raty — jeżeli więc jesteście jednymi z tych, którym regularnie brakuje determinacji by odłożyć na wymarzone wakacje, to może ta forma okaże się dla Was bardziej skuteczną?

Zobacz też: Jak znaleźć tanie bilety lotnicze? - wszystko co musisz wiedzieć

Zakupy biletów lotniczych na raty z Flymble

Platforma Flymble to takie narzędzie, którego celem jest pomoc w spełnianiu podróżniczych marzeń. Ceny lotów lubią regularnie się zmieniać — a często im bliżej "dnia zero", tym ich ceny szybują w górę. Oczywiście zawsze jest cień szansy że interesujące nas terminy wpadną jeszcze w szaloną karuzelę promocji, ale nie wszyscy mają tę duszę hazardzisty. Flymble pomaga zatem kupować je "tu i teraz", a płatność możemy rozłożyć na raty. W przypadku interesujących mnie biletów były to trzy warianty: szybka spłata (3 raty, oprocentowanie 0%), optymalny (10 rat, oprocentowanie 0%) oraz niskie raty (20 rat, oprocentowanie 6,50%). Platforma obsługiwana jest przez płatności PayU, a przy każdej próbie zakupu — sprawdzana jest zdolność kredytowa i jeżeli poprawnie przejdziemy weryfikację, kilka godzin później na naszej skrzynce mailowej czekają już wymarzone bilety lotnicze!

Rozłożenie płatności na raty dostosowane do indywidualnych możliwości ułatwi użytkownikom decyzję o zakupie, pokazując realne dla ich kieszeni koszty miesięczne.

https://player.vimeo.com/video/244220460?autoplay=1&title=0&byline=0&portrait=0

Jak działa Flymble?

Prostota obsługi wyszukiwarki jest dziecinnie prosta. Ale to żadna tajemnica, że wszystkie platformy do wyszukiwania lotów gromadzą dane od innych resselerów, więc stawki na dokładnie te same odcinki potrafią się solidnie od siebie różnić. Flymble wykorzystuje silnik Kiwi.com — platformy z której, przyznam szczerze, sam nie lubię korzystać — mimo że przy większym researchu przed zakupem zaglądam i tam, jeszcze nigdy nie trafiłem tam na stawki, które by mnie satysfakcjonowały. Już nie mówiąc o tym, że filtrowanie działa losowo — odznaczając linie lotnicze których chcę unikać, wciąż widnieją w wynikach jakieś pojedyncze segmenty z nimi.

Koszt lotów rozłożyć można na 3 do 36 rat – w zależności od wybranej opcji spłat, na stronie wyświetlona zostanie miesięczna wysokość raty. Po przejściu do transakcji zostanie sprawdzona zdolność kredytowa użytkownika, a po pomyślnej weryfikacji, nastąpi zakup biletów, które trafią na skrzynkę mailową kupującego. Transakcja obsługiwana jest przez zaufanego partnera finansowego – PayU – co gwarantuje bezpieczeństwo, przejrzystość i szybkość procesu.

Sam proces wyszukiwania i zakupu biletów niespecjalnie różni się od tego, co znamy z innych stron. Dopiero przy finalizacji zakupów i płatności zaczynają się rozbieżności. Ale PayU jest marką w Polsce popularną i cieszącą się sporym zaufaniem. Dlatego też pod tym względem raczej potencjalni klienci nie powinni mieć większego "ale".

Ciekawy pomysł, który prawdopodobnie wielu pomoże spełnić marzenia o odwiedzeniu wybranych przez siebie kierunków. Jeżeli świnki skarbonki i lokaty się w Waszym przypadku nie sprawdzają, to sprawdźcie Flymble. Może akurat będziecie mniej wybredni i tamtejsze wyniki wyszukiwania połączone z czytelnym systemem ratalnym przypadną Wam do gustu. Wakacje już się kończą, ale to nie powód, by nie planować kolejnych podróży — a wręcz przeciwnie!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu