Wraz ze zbliżającym się debiutem Facebooka na amerykańskiej giełdzie, wymagana jest coraz większa transparentność działań firmy. Aby zachęcić potencjalnych inwestorów do zakupu akcji, Mark Zuckerberg ujawnił swoje plany na rok 2012. W tym momencie dla Facebooka najważniejsza jest aplikacja mobilna i...
Wraz ze zbliżającym się debiutem Facebooka na amerykańskiej giełdzie, wymagana jest coraz większa transparentność działań firmy. Aby zachęcić potencjalnych inwestorów do zakupu akcji, Mark Zuckerberg ujawnił swoje plany na rok 2012. W tym momencie dla Facebooka najważniejsza jest aplikacja mobilna i to na jej udoskonaleniu skoncentrowane zostaną prace. Co to oznacza dla Facebooka biznesowo? Zapoczątkowanie zarabiania na 488 milionach aktywnych użytkowników miesięcznie, logujących się do serwisu za pomocą urządzeń mobilnych.
Na spotkaniu związanym z giełdowym debiutem Facebooka zorganizowanym w kalifornijskim Palo Alto pojawiło się około 200 inwestorów. Podczas spotkania Mark Zuckerberg, jeden z założycieli serwisu społecznościowego, przekonywał ich do zakupu akcji po przyszłotygodniowym rozpoczęciu sprzedaży. Jaki argument może przekonać biznesmenów i pomóc osiągnąć cel, czyli osiągnięcie wyceny Facebooka na poziomie 10 miliardów dolarów? Deklaracja zarobków tam, gdzie ich teraz nie ma, czyli wśród blisko pół miliarda mobilnych użytkowników serwisu.
Mark Zuckerberg zapowiedział, że w roku 2012 najsilniej koncentrować będzie się w Facebooku na udoskonaleniu aplikacji mobilnej. Pozwoli to na wprowadzenie mobilnych wersji reklam, zapowiedzianych już trzy miesiące temu. Obecnie serwis społecznościowy na komórkach i tabletach nie zarabia na reklamach – w momencie, kiedy się to zmieni, przychody mogą powędrować w górę. Nie jest to jednak takie proste, gdyż rynek reklamy mobilnej jest trudny – ze względu na małe ekrany powierzchnia boksów jest ograniczona, a skuteczność reklam nie zawsze zadowalająca. Nad tym jednak mają trwać zapowiedziane prace.
Nowa aplikacja mobilna może również pomóc Facebookowi w powolnym, lecz systematycznym odbieraniu klientów firmom telekomunikacyjnym. Jak pisaliśmy zaledwie wczoraj na Antyweb, telekomy tracą pieniądze płynące z SMS’ów na rzecz użycia przez użytkowników Facebooka aplikacji FB Messenger.
Źródło zdjęcia: 1.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
