Evernote rośnie prężnie - na tyle by aspirować do debiutu giełdowego

CEO Evernote'a, wieloplatformowej usługi pozwalającej na zarządzanie i organizowanie notatek, zdjęć oraz dokumentów, zapowiedział, że przy odpowiednio wysokim wzroście nie wyklucza wejścia na giełdę w przyszłym roku. Czy wobec tego ewentualna konkurencja pozostanie daleko w tyle?

Obecnie Evernote ma ponad 14 milionów użytkowników, z czego 500 tys. posiada płatne konta premium (kosztujące 5 dolarów miesięcznie). Aplikacja jest niezwykle popularna, a jej mobilne wersje - dla Androida oraz iOS biją rekordy popularności (40 tys. nowych użytkowników codziennie - wg danych firmy). Evernote nie jest jednak projektem unikatowym i ma konkurentów, jak Springpad czy chociażby Microsoft OneNote. Można go jednak uznać za prekusora pewnych rozwiązań związanych z organizowaniem notatek.

Co ciekawe CEO projektu, Phil Libin, nie chce powiedzieć ile spodziewa się zyskać na debiucie giełdowym. Mało tego, nie zostali jeszcze wynajęci żadni prawnicy, ani bankierzy, którzy mieliby przygotować do niego firmę. Zapewnia on za to, że w ostatnich 12 miesiącach przychód Evernote'a wyniósł 16 mln dolarów i ten wynik szybko rośnie (Libin mówi tutaj o aż 300-procentowym wzroście w ciągu minionego roku).

Phil Libin zapowiedział też, że w najbliższym czasie Evernote'a czekają wydatki. firma przygotowuje się bowiem do uruchomienia biura w Austin. Obiecnie zatrudnienie w niej znajduje 102 pracowników, ale do końca 2013 roku ma ich być już 400 (i to nie tylko w USA, ale również Rosji i innych krajach). Poza tym szykuje się też kilka istotnych przejęć. Jakie mniejsze podmioty mogą paść ich ofiarą? Niewiadomo.

Jak widać Evernote rozwija się bardzo prężnie i wkrótce może okazać się bezkonkurencyjny jeśli chodzi o tego typu aplikacje. Oferujący podobny zasób funkcji Springpad jest znacznie mniej popularny, a OneNote Microsoftu to tylko jeden z programów wchodzących w skład Office'a (bez wersji mobilnych i znacznej integracji z chmurą).

Samej aplikacji chyba nie trzeba przedstawiać. Każdy, kto ceni sobie porządek w notatkach i chce mieć do nich łatwy dostęp powinien ją wypróbować. Sam korzystam jednak ze Springpada, który oferuje nieco więcej funkcji i wydaje mi się o niebo ładniejszy (ale to może kwestia gustu).