Recenzja

Elastyczny twardziel od Panasonica – test Toughbooka CF-AX3

Konrad Kozłowski
Elastyczny twardziel od Panasonica – test Toughbooka CF-AX3
7

Mobilność komputerów pozwala nam zabrać je z nami niemal w każde miejsce. Niestety nie każde warunki są korzystne dla tych urządzeń, dlatego na rynku muszą być dostępne laptopy, które takim zadaniom podołają. Jednym z nich jest produkt Panasonica - Toughbook CF-AX3, który pod niewieloma względami pr...

Mobilność komputerów pozwala nam zabrać je z nami niemal w każde miejsce. Niestety nie każde warunki są korzystne dla tych urządzeń, dlatego na rynku muszą być dostępne laptopy, które takim zadaniom podołają. Jednym z nich jest produkt Panasonica - Toughbook CF-AX3, który pod niewieloma względami przypomina normalnego laptopa. Zrecenzowanie tak charakterystycznego urządzenia nie jest łatwe.

Przywykliśmy przecież do tego, że o sprzęt który pojawia się u nas (redaktorów) w celu przetestowania, musi wrócić w takim stanie, w jakim do nas przyjechał. W przypadku urządzenia od Panasonica sytuacja jest o tyle wyjątkowa, że by należycie przetestować to urządzenie po prostu musiałem dać mu się wykazać w nietypowych warunkach. Mowa tu o upadku, wilgoci i pyle. Sprawdzenie jego odporności na te okoliczności nie jest czynnością, którą wykonuje się przy każdym komputerze, dlatego początki były dość nieśmiałe. Wraz z upływem czasu przyzwyczaiłem się do faktu, że pracuję na komputerze, który musi sprostać przeróżnym warunkom, więc moje obawy i zahamowania stopniowo odchodziły w zapomnienie. Postanowiłem, że tym razem testując urządzenia podzielę tekst na dwie części. W pierwszej z nich przedstawię zalety produktu Panasonica, a w drugiej jego wady. Każdy aspekt codziennego użytku przypisywałem do jednej z tych dwóch kategorii i są to oczywiście moje spostrzeżenia i moja osobista ocena.

Na plus:

  • Wygląd, wykończenie - Panasonic stanął na wysokości zadania i w mojej opinii udało mu się stworzyć urządzenie o wytrzymałej konstrukcji i naprawdę nieźle wyglądajce. Nie wpisuje się on w coraz popularniejsze trendy minimalistyczne, gdzie ilość portów i ich widoczność jest maksymalnie redukowana - niemalże wszystkie złącza są dobrze widoczne, a wręcz rzucają się w oczy. Na lewej krawędzi znalazły się kolejno: złącze zasiania, port ethernet, złącze wideo, slot kart pamięci, wejście słuchawkowe i na mikrofon oraz wyłącznik modułu Wi-Fi. Przedni panel zawiera włącznik komputera, przyciski głośności, blokadę rotacji oraz diody informujące o stanie pracy urządzenia. Na prawym boku umiejscowiono porty USB, z których jeden pozwala na ładowanie innych urządzeń, nawet gdy nasz komputer jest wyłączony. Trzymając Toughbooka w rękach nie możemy odnieść wrażenia, że do czynienia mamy z urządzeniem tanim lub wykonanym z niewytrzymałych materiałów. Jak na Ultrabooka przystało Toughbook waży niewiele ponad 1 kg, więc wrzucenie go do plecaka czy torby nie oznacza zbyt wielkiego obciążenia dla naszych ramion.
  • To naprawdę udane 2 w 1 - Ultrabook Panasonica jest hybrydą - ekran komputera możemy odchylić o 360 stopni i skorzystać z niego zupełnie jak z tabletu z Windows 8.1. Dotykowy, matowy ekran posiada rozdzielczość Full HD i doskonale korzysta się z niego zarówno w ciemnym pomieszczeniu, jak i na zewnątrz, nawet w niezwykle słoneczne dni. Niewielki rozmiar niektórych elementów interfejsu w trybie pulpitu może nieco drażnić, dlatego warto skorzystać z funkcji skalowania wbudowanej w system. Ekran doskonale reaguje na wszystkie polecenia dotykowe, ani razu nie doświadczyłem problemu z interpretacją wykonanego gestu. Pod ekranem znalazł się fizyczny przycisk z logiem Windows, który naturalnie pełni funkcję przywoływania oraz chowania Ekranu Start. Zawiasy pozwalające na taki stopień odchylenia ekranu sprawiają wrażenie solidnych, więc bez obaw, kiedy tylko zaszła taka potrzeba, odwracałem ekran na drugą stronę. Toughbook CF-AX3 to jeden z “wymysłów”, które nie powstałyby gdyby nie Windows 8. Produkt Microsoftu pozwala zamknąć w jednej obudowie dwa urządzenia, lecz nie wszystkim firmom udaje się tego właściwie dokonać. Projekt Panasonica mnie do siebie przekonał, szczególnie dzięki niewielkiej masie komputera, mechanizowi obrotu ekranu, który nie zawodzi oraz fantastycznemu ekranowi dotykowemu. Korzystając z Panasonica Toughbook z obróconym ekranem zapominałem, że w rękach trzymam komputer, a nie tablet. Nie to jest najważniejszym celem?
  • Wydajność i bateria - dwurdzeniowy procesor Intel Core i5 4300U vPro wraz z 4GB pamięci RAM wyśmienicie radzi sobie w codziennych obowiązkach. Ultrabook Panasonica nie jest komputerem przeznaczonym dla graczy, a więc nie znajdziemy w nim dedykowanej karty graficznej i polegać musimy na tej od Intela. Komputer pojawił się u mnie z systemem Windows 8, dlatego aktualizacja do wersji 8.1 leżała w mojej gestii. Wtedy komputer jeszcze delikatnie przyspieszył, a sama szybkość działania zawdzięczana jest także dyskowi SSD o pojemności 128 gigabajtów. To zdecydowanie wystarczająca przestrzeń do wykonywania wielu czynności biurowych i nie tylko. Pamięć naturalnie rozszerzyć można za pomocą kart pamięci lub dysków zewnętrznych wykorzystując porty USB 3.0. Dzięki obecności dwóch akumulatorów możliwa jest wymiana tego drugiego, zewnętrznego na kolejny bez przerywania pracy. Na pełnym ładowaniu komputer przy zwykłej pracy potrafił wytrzymać od 9 do 10 godzin, co jest wynikiem bardzo dobrym i niemal zgodnym z zapewnieniami producenta. Przy większym obciążeniu (kilka aplikacji, Wi-Fi, średni poziom jasności ekranu) praca możliwa jest przez około 4 godziny.
  • Odporność odporność odporność - jak obiecano, tak było. Komputer kilka razy upadł (w różnych konfiguracjach ekranu), zalano go i obsypano piaskiem z plaży. Efekt? Wrócił do producenta “cały i zdrowy” i dopiero teraz przyznaję się do umyślnego wystawienia go na te wszystkie próby. By uściślić co dokładnie mu się stało muszę dodać, że korzystałem z niego między innymi na plaży w niewielkim deszczu (nic przyjemnego, ale mus to mus). Komputer wylądował na drewnianej podłodze, panelach i dywanie z wysokości około metra (strąciłem go także z biurka, po czym niepewnie podniosłem). Mimo wszystko, trzyletnia gwarancja jest zapewniona przez producenta.

Na minus:

  • Klawiatura i touchpad - mam ogromny żal do Panasonica, że nie potrafił w tak fajnym urządzeniu umieścić lepszej klawiatury oraz touchpada. O ile jestem w stanie zrozumieć kwestię miniaturyzacji klawiszy, która jest niezbędna przy urządzeniu o takich rozmiarach, to jednak korzystając z netbooka Samsunga przez dłuższy czas byłem w stanie komfortować pisać. Wymagało to oczywiście pewnego przyzwyczajenia, czego w przypadku Toughbooka nie udało mi się osiągnąć. Jestem tym jeszcze bardziej zaskoczony, gdyż mam niewielkie dłonie, co powinno pozwolić mi na wygodnie wprowadzanie tekstu. Wyspowa odmiana klawiatury nie jest mi obca, korzystam z takowej w co najmniej dwóch laptopach niemal każdego dnia, lecz do tej obecnej w Panasonicu w żaden sposób nie potrafiłem się dostosować. Mając na uwadze fakt obecności ekranu dotykowego, nie rozumiem dlaczego Panasonic zdecydował się na umieszczenie w Ultrabooku tak dużego touchpada. Tak właściwie, to zajmuje on dokładnie połowę dolnego panelu, zaś drugą połowę przejęła klawiatura. Być może projekt zakładał osiągnięcie maksymalnego komfortu w pracy w terenie, gdzie manewrowanie kursorem nie zawsze jest wygodne, a ekran dotykowy bywa niedokładny. W takiej sytuacji obyło się to kosztem komfortu wprowadzania tekstu i był to w mojej ocenie wybór błędny - większa i wygodniejsza klawiatura jest w tym urządzeniu znacznie bardziej potrzebna niż touchpad o tak dużej powierzchni.
  • Nieaktualny system - już po raz kolejny w moje ręce trafia urządzenie testowe, które posiada system Windows 8, podczas gdy na rynku od kilku dobrych miesięcy obecna jest już wersja 8.1. Na stronie producenta można znaleźć informację o obecności Windows 8.1 i najprawdopodobniej taka wersja systemu dostępna jest na egzemplarzach przeznaczonych do sprzedaży - nie zdziwiłbym się jednak, gdyby wymagane była mimo wszystko przeprowadzenie darmowej aktualizacji systemu. Nic wielkiego, ale irytuje.

Specyfikacja:

  • Procesor Intel® Core™ i5 4300U vPro™
  • Windows 8.1 Pro
  • Grafika Intel HD 4400
  • Ekran IPS dotykowy o przekątnej 11,6 cala Full-HD (1920 x 1080) mieszczący 10 palców
  • Innowacyjne i trwałe zawiasy obracające się o 360°
  • Lekka konstrukcja: waga około 1,135kg
  • Około 12 godzin działania, baterie z możliwością wymiany bez przerywania pracy
  • Pełny dostęp do portów: 2x USB 3.0, LAN, SD-XC, VGA oraz HDMI
  • Urządzenie przeszło test swobodnego upadku* z wysokości 76 cm oraz test wstrząsowy w warunkach ciśnieniowych 100 kgf*
  • 3-letnia gwarancja w standardzie

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

panasonicRecenzjaultrabook