Konsole

W przyszłym roku dostaniemy dwa nowe Xboxy? No i dobrze, tańsza alternatywa zawsze się przyda

Kamil Świtalski
W przyszłym roku dostaniemy dwa nowe Xboxy? No i dobrze, tańsza alternatywa zawsze się przyda
17

W 2020 roku na rynek mają trafić dwie nowe konsole od Microsoftu: flagowy Project Scarlet i budżetowy Lockhart

Przyszła jesień będzie niezwykle interesująca dla wszystkich graczy konsolowych. To właśnie w okresie świątecznym 2020 roku zadebiutować mają nowe maszyny do grania od Sony i Microsoftu. Zarówno o microsoftowym Project Scarlet jak i PlayStation 5 dostajemy wyrywkowe, strzępkowe, informacje. To oczywiście nie przypadek — ekipy za nie odpowiedzialne chcą budować napięcie tak długo jak to tylko możliwe. O tym że w dniu premiery PlayStation 5 miałyby na rynek trafić dwa warianty konsoli ("zwykła" oraz mocniejsza "pro") mówi się tu i ówdzie już od dawna. Ale ich największy konkurent miałby obrać podobną ścieżkę i zaserwować dwa nowe Xboksy. Najmocniejszego, którego poznaliśmy właśnie jako Project Scarlet, a także tańszą i nieco słabszą alternatywę, znaną jako Lockhart.

Informacje te pochodzą od Jasona Schreiera z Kotaku, który miałby je potwierdzić wśród zaufanych źródeł — pracowników Microsoftu. O ile flagowa konsola oferowałaby gry w 4K, o tyle jej słabszy wariant — w rozdzielczości 1440p. To miałby być też sprzęt bez napędu optycznego, podobnie zresztą jak Xbox One S: All-Digital Edition. A patrząc na to jakim wzięciem cieszyła się w przy ostatnich promocjach ta wersja X1S, jestem przekonany że i sprzęt przyszłej generacji może okazać się sukcesem... przy odpowiedniej cenie.

Ale tej jeszcze nie znamy — sporo plotkuje się o cenach zarówno PlayStation 5 jak i Project Scarlet, ale to tylko domysły i nic pewnego. Przyznam szczerze, że na starcie kolejnej generacji planuję zakup wyłącznie nowej konsoli Sony — tym bardziej że liczę się, że może kosztować nawet blisko 3000 złotych. Biorąc pod uwagę ograniczone zasoby czasowe i to w jak opłakanym stanie jest moje PS4, to wydaje się być najrozsądniejszym wyborem. Ale jeżeli Microsoft zaserwuje taniego Xboxa który pozwoli ograć wszystkie ich tytuły na wyłączność (no gdzie jesteś nowa gro od Ninja Theory?!), to przy odpowiedniej cenie — taki słabszy wariant wezmę szybciej niż się spodziewałem...

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu