Motoryzacja

Drewno, karbon, włókna? W Bentley'u możesz mieć kamienne wykończenia wnętrza

Krzysztof Kurdyła
Drewno, karbon, włókna? W Bentley'u możesz mieć kamienne wykończenia wnętrza
6

Wnętrza samochodów to miejsca szczególnie mocno akcentujące to, do jakiej klasy należy dany pojazd. Każda marka premium stara się zapewnić klientom duży wybór opcji, przygotowując zestawienia z użyciem drogich gatunków drzewa i ekskluzywnych odmian skór lub też z nowoczesnymi materiałami, jak to ma często miejsce w autach sportowych. Od pewnego czasu jednak coraz trudniej się wyróżnić, w setkach modeli zestawiono już ze sobą właściwe wszystkie możliwe materiały. Dla zarządu Bentleya musiało to być szczególnie irytujące, skoro skierowało ich zainteresowanie w stronę... kamienia.

Idealne auto dla ZUS-u

Jak to się mówi, szlachectwo zobowiązuje, w związku z czym 5000 sposobów na aranżację wnętrz Bentleya okazało się niewystarczające. Od niedawna każdy, kto chce kupić model Mulsanne, Flying Spur, Continental lub Bentayga, oprócz tradycyjnie stosowanych we wnętrzach materiałów, może otrzymać okleiny z liczących minimum 200-milionów lat eksluzywnych rodzajów kamienia. Także ociekające marmurem mogą być już niedługo także samochody...

Samochodowa epoka kamienia?

Jak podaje producent, wszystkie gatunki kamienia pochodzą ze starannie wyselekcjonowanych hinduskich kamieniołomów z regionu Radżastanu i Andra Pradesh. Okleiny kamienne tworzone są w ten sposób, że wydobyty materiał zostaje pocięty na mniejsze kawałki i utwardzony żywicą. Następnie taki kamienny fornir trafia do fabryki Bentleya w Crewe, gdzie jest formowany i ostatecznie wykańczany przez rzemieśleników.

Jeśli zastanawiacie się, jak zastosowanie kamienia wpływa na wagę samochodu, uspokajam, że w ogóle. Kamienne pasy mają grubość zaledwie 0,1 mm. Do wyboru są cztery rodzaje materiału: Autumn White, Copper, Terra Red oraz Galaxy, które można zestawiać także z drewnem w różnych odmianach. A tak na marginesie, to dość przekorne w dzisiejszych czasach, robić wnętrze z kamienia, a nie śpieszyć się z elektryfikacją oferty.

Wygląda... nieźle, przynajmniej na zdjęciach

Pomimo że pomysł wydaje na pierwszy rzut oka absurdalny, muszę przyznać, że zaprezentowane przez Bentleya wnętrza prezentują się ciekawie i niepowtarzalnie. Oczywiście warto byłoby zobaczyć,  jak efekt kamienia prezentuje się na żywo, ale w najbliższym czasie chyba nie będzie ku temu okazji.

Źródło: [1]

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu