David Cage tworzy niesamowite opowieści i Detroit: Become Human jest tego doskonałym przykładem. To jednak wciąż tylko fikcja która może, ale nie musi stać się naszą rzeczywistością. Sam patrzę trochę sceptycznie na kwestia zaufania androidowi, natomiast przy grze studia Quantic Dream bawiłem się świetnie.
Kilka dni temu miałem ogromną przyjemność odwiedzić Detroit i wziąć udział w światowej premierze gry Detroit: Become Human – udało się nie tylko porozmawiać z Davidem Cage’m i Bryan Dechartem (aktor wcielający się w postać Connora), ale również uczestniczyć w przedstawieniu, podczas którego odegrano scenkę przypominającą tę z gry. Można więc śmiało powiedzieć, że przeniosłem się w czasie do 2038 roku i na własne oczy zobaczyłem jak będą wyglądać androidy przyszłości.
Więcej z kategorii AntywebTV:
- PlayStation 5 po dwóch miesiącach. Wady i zalety konsoli - czy warto ją kupić?
- TOP 5 najlepszych smartfonów w cenie do 2000 złotych. Oto nasze typy
- Motorola Moto G9 Plus - recenzja. Niedrogo i solidnie
- OnePlus 8T - test, recenzja i opinia. Czy te smartfony mają jeszcze sens?
- PlayStation 5, Xbox Series X, Xbox Series S - trzy konsole, trzy opinie. Która dla kogo?